Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 06.07.2025 01:03 Publikacja: 09.05.2025 16:20
„Ale wtopa”, wyd. Rebel.pl
Foto: mat.pras.
Oczywiście pod warunkiem, że ktoś nie ma dystansu i traktuje planszówki nazbyt poważnie. Wydawca „Ale wtopy” ostrzega, że to „gra pełna prościutkich wyzwań okrutnie utrudnionych przez twoich przyjaciół”. I dokładnie na tym polega zabawa.
Uczestniczą w niej przynajmniej dwie osoby, choć może ich być więcej (nie ma tu żadnych ograniczeń, co jest nietypowe, gdyż z reguły w planszówkach pojawiają się sztywne ograniczenia liczby graczy). W każdej rundzie ktoś ciągnie kartę wyzwań. Jej awers informuje, jak przygotować wyzwanie i jak je ewentualnie utrudnić, nie wyjaśnia jednak, na czym ono polega. Przykładowo wyzwany dowiaduje się, że ma za pomocą dwóch kubków i długopisu zbudować na podłodze, tuż przy ścianie, piłkarską bramkę. Pozostali gracze mogą ją stopniowo odsuwać od ściany. Nie znają jeszcze zadania, ale wiedzą już, że im dalej od niej bramka się znajduje, tym będzie ono trudniejsze. I tu pojawia się element hazardowy. Jak daleko można odsunąć bramkę, żeby zadanie wciąż było wykonalne? 30 cm? Metr? Wyzywający licytują dotąd, aż wszyscy spasują. Następnie wyzwany odczytuje swoje zadanie – w tym przypadku ma odbić piłeczkę od ściany tak, żeby wpadła do bramki – i podejmuje próbę jego wykonania. Jeśli mu się uda, punkty dostaje zarówno on, jak i osoba, która jako ostatnia zadanie utrudniła. Jeśli mu się nie uda, punkty otrzymują pozostali.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Wydawało się, że wraz z chaotycznym wycofaniem się amerykańskich wojsk z Afganistanu w 2021 r., neokonserwatyzm...
Francja w żadnym wypadku nie ma zamiaru proponować Polsce ochrony nuklearnej w stylu Stanów Zjednoczonych - mówi...
Body horrory trzymają się mocno. Teraz w „Brzydkiej siostrze” Norweżka Emilie Blichfeldt sięgnęła po baśń o Kopc...
„Super Boss Monster” przypomina, że chciwość nie popłaca. Ale czy zawsze?
Z perspektywy psychologii zbrodnia to interakcja pomiędzy sprawcą a ofiarą. W czym ta wiedza może pomóc?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas