Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 19.12.2015 13:40 Publikacja: 18.12.2015 02:46
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała
Chyba przez kwadrans wpatrywałem się w obrazek. Uważam się za osobę o poglądach raczej konserwatywnych, więc nie powinienem widzieć okręgu. A tu, Kubuś Puchatek. Im bardziej się gapię, tym bardziej widzę kółko. Czyli okrąg. Co najwyraźniej oznacza, że niesłusznie mam się za prawicowca, bo tak naprawdę w głębi serca jestem zwolennikiem bezwarunkowego wsparcia dla najuboższych, praw homoseksualistów i legalizacji marihuany.
Na wszelki wypadek pokazałem też rysunek kilku blisko ze mną współpracującym koleżankom i kolegom z redakcji, którzy – jak mi się zdawało – również są raczej konserwatywni. Wszyscy potwierdzili: też widzą okrąg. Odetchnąłem. Może rzeczywiście wszyscy jesteśmy lewakami, ale przynajmniej nie różnią nas zbytnio poglądy, co zawsze trochę ułatwia współpracę.
Polityka nad Sekwaną to dziś pole eksperymentów, w tym wciągania do władzy partii dotąd izolowanych. Efekt – woj...
W dzisiejszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” Daria Chibner rozmawia z Konstantym Pilawą z Klubu Jagiell...
Urzeka mnie głębia głosu Dave’a Gahana z zespołu Depeche Mode oraz ładunek emocjonalny ukryty między jego słowam...
„28 lat później” to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji...
„Sama w Tokio” Marie Machytkovej to książka, która jest podróżą. Wciągającym odkrywaniem świata bohaterki, ale i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas