Nie będzie chyba zaskoczeniem, że czytam dość dużo i to różnych książek. Bardzo dobre wrażenie zrobiła na mnie czytana w maszynopisie publikacja pt. „Los człowieka”, którą napisali Bartosz Bajków i Diana Maksymiuk. To wspaniała i bogata w szczegóły biografia Floriana Czarnyszewicza, mojego ulubionego prozaika emigracyjnego. Natomiast z rzeczy, które już się ukazały, przeczytałem wybór opowiadań Wojciecha Chmielewskiego „Obcy diabeł”. Ich autor w mojej opinii jest jednym z najciekawszych obecnie pisarzy. W tym zbiorze widzimy Chmielewskiego metafizycznego, interesującego i zaskakującego.
Wydawnictwo Arcana wydało właśnie monografię „Forma rzymska. Myśl Charlesa Maurrasa” autorstwa Krzysztofa Tyszki-Drozdowskiego. Jest to pierwsza tego typu publikacja w Polsce o francuskim pisarzu tak bardzo ważnym dla konserwatyzmu i zarazem wybitnym poecie. Książka lapidarnie i błyskotliwie rekonstruuje jego główne idee. Sam Tyszka-Drozdowski to ciekawy eseista najmłodszej generacji.
Czytaj więcej
Zachłanni importerzy, zdziercy restauratorzy, oszuści producenci – są tacy, którzy od zawsze wiedzą, dlaczego wino kosztuje tak wiele. Ich dziś nie zapraszam do lektury.
Zaskoczyła mnie „Odprawa posłów greckich. Transkrypcja na współczesną polszczyznę” Jana Kochanowskiego, wydana przez Państwowy Instytut Wydawniczy. W transkrypcji na nasz teraźniejszy język dokonanej przez Antoniego Liberę udało się wyraźniej ukazać ponadczasową, a więc i aktualną polityczność tekstu. Libera ocalił zarazem urodę tego dramatu.
Tydzień temu odbyła się debata „Artysta jest organizatorem wyobraźni narodowej. »Sztuka i Naród« (1942–1944)”. „Sztuka i Naród” było to pismo wydawane w czasach okupacji przez m.in. Tadeusza Gajcego i Andrzeja Trzebińskiego. Michał Gniadek-Zieliński zebrał i opracował wszystkie teksty z tego legendarnego periodyku w antologii, której lektura w czasie toczącej się obok nas wojny prowokuje do myślenia.