Reklama

Palmyra zgwałcona i zamordowana

Powiadają: zobaczyć Neapol i umrzeć, czyli śmiało możesz żegnać się ze światem, bo piękniejszy widok już ci się nie trafi. Ci, którzy widzieli Palmyrę, twierdzą o niej to samo. Jednak to Palmyra umarła.

Aktualizacja: 30.04.2016 17:58 Publikacja: 29.04.2016 00:29

Świątynia Bela, u góry 31 marca 2016 r., u dołu 14 marca 2014 r.

Świątynia Bela, u góry 31 marca 2016 r., u dołu 14 marca 2014 r.

Foto: AFP

Palmyra – miasto w Syrii, około 215 km na północny wschód od Damaszku. Tamtejsze starożytne ruiny wpisane są na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Prof. Anna Sadurska nazwała ją narzeczoną pustyni. To prawdziwy cud antycznej architektury. Pierwsze ślady osadnictwa w Palmyrze pochodzą z końca epoki kamienia. Jej pierwotna nazwa to Tadmur. Wymienia ją Stary Testament, wtedy była jeszcze zwykłą oazą. Władały nią plemiona semickie posługujące się językiem aramejskim, później pojawiły się koczownicze plemiona arabskie. Ich asymilacja umożliwiła otwarcie dróg handlowych między Mezopotamią a wybrzeżem Morza Śródziemnego zamiast dłuższej trasy wzdłuż doliny Eufratu. Od II wieku przed Chrystusem przez Tadmur przebiegała południowa odnoga szlaku jedwabnego.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Kino, które smakuje. Jak jedzenie na ekranie karmi zmysły i wyobraźnię
Plus Minus
Paul Cézanne w Prowansji: śladami mistrza nowoczesnego malarstwa
Plus Minus
„Piątka dla zwierząt” – ustawa, która wstrząsnęła PiS i wciąż dzieli polityków
Plus Minus
Syn Lwa Pandższiru: Talibowie to brutalna mniejszość
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Realizm Leona XIV
Reklama
Reklama