Reklama

Paweł Klecki. Filharmonia Narodowa przywraca słuchaczom dzieła wybitnego Polaka

Na los Pawła Kleckiego składają się: wielka światowa kariera, dwie wojny, dwie cenne skrzynie odnalezione po latach i utwory, których wyjątkową wartość zaczynamy dostrzegać po prawie stu latach.

Publikacja: 30.09.2022 10:00

Paweł Klecki, dyrygent (na zdjęciu w 1965 r.) i kompozytor. Jego zabronione przez hitlerowców „Capri

Paweł Klecki, dyrygent (na zdjęciu w 1965 r.) i kompozytor. Jego zabronione przez hitlerowców „Capriccio” zostanie wykonane dopiero teraz, w Filharmonii Narodowej

Foto: Falk von Traubenberg/Wikimedia

Ta historia mogłaby się zaczynać jak ciąg dalszy lub uzupełnienie „Ziemi obiecanej”, a zwłaszcza jej genialnej filmowej wersji, w której Andrzej Wajda na zawsze utrwalił w społecznej świadomości obraz XIX-wiecznej Łodzi jako wielokulturowego tygla, miasta, w którym można było robić interesy, budować fabryki, handlować, zbić fortunę albo ją stracić. To wszystko prawda, ale pieniądz nie był tam jedynym motorem ludzkiego życia. W Łodzi kwitło też życie kulturalne, o wiele bogatsze niż to, które przedstawił Andrzej Wajda w filmie, ograniczając je do sceny popisów tandetnych artystów rewiowych.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
podcast
„Posłuchaj Plus Minus” – Żyjemy w terrorze wolności
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Plus Minus
„K-popowe łowczynie demonów”: Dobro i zło, jakich nie znaliśmy
Plus Minus
„Samotność Janosika. Biografia Marka Perepeczki”: Mężczyzna na dwa tapczany
Plus Minus
„Cronos: Nowy Świt”: Horror w Hucie im. Lenina
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
„Peacemaker”: Żarty się skończyły
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama