Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 09.07.2025 16:13 Publikacja: 08.07.2022 17:00
Foto: Pixabay
Domowe nauczanie zawsze było obecne w amerykańskiej debacie publicznej. Szczególnie po stronie libertarian, którzy widzą zagrożenie w jakiejkolwiek formie państwowości. Jednak dopiero pandemia i przyspieszenie rewolucji kulturowej spowodowało, że nauczanie domowe pożenione z ruchem Parental Rights – praw rodziców – zostało wciągnięte tak wysoko na sztandary walki politycznej i partyjnej.
Tym razem ideologiczny spór przeniósł się na pole, które jest najważniejsze dla każdego rodzica, ale ma też wymiar uniwersalny. To spór o granicę władzy państwowej nad obywatelem, o którym od dawna mówią właśnie zwolennicy domowej edukacji. Znam te emocje z autopsji. Moi amerykańscy przyjaciele, który przeszli konwersje z ich zdaniem zbyt liberalnego i miałkiego katolicyzmu na protestantyzm, już w 2017 r. żarliwie opowiadali mi, że liceum ich córek opanowała lewica ingerująca w prawo do wychowywania dzieci zgodnie z wartościami biblijnymi. Abstrahując od słuszności ich pretensji, nie można nie zauważyć, że kwestia, która do tej pory zajmowała tylko mocno konserwatywną mniejszość, weszła do głównego nurtu amerykańskiej polityki.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Czy brutalność i kaprysy amerykańskiego prezydenta to na pewno największe zagrożenie dla Europy?
Odpowiedzialny biznes przechodzi kolejną ewolucję związaną z nowymi wymaganiami regulacyjnymi. Tym razem celem jest strategiczna transformacja pozwalająca na skuteczną ochronę środowiska i praw człowieka. Jak odpowiedzieć na te wyzwania?
Wydawało się, że wraz z chaotycznym wycofaniem się amerykańskich wojsk z Afganistanu w 2021 r., neokonserwatyzm...
Francja w żadnym wypadku nie ma zamiaru proponować Polsce ochrony nuklearnej w stylu Stanów Zjednoczonych - mówi...
Body horrory trzymają się mocno. Teraz w „Brzydkiej siostrze” Norweżka Emilie Blichfeldt sięgnęła po baśń o Kopc...
„Super Boss Monster” przypomina, że chciwość nie popłaca. Ale czy zawsze?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas