Spiskowa puszka pandory

Śmieszą mnie ludzie, którzy z pozycji oświeconych odrzucają wszystkie teorie spiskowe. Ma to udowodnić ich wyższość nad „ciemnym ludem". Problem w tym, że spiski istnieją. Jeśli ktoś nie wierzy, niech przyjrzy się choćby biografii Lenina. Przywódca bolszewików naprawdę zawiązał sprzysiężenie z agentami pruskiego wywiadu, by obalić carat.

Publikacja: 27.05.2022 17:00

Spiskowa puszka pandory

Foto: materiały prasowe

Oczywiście, większość spisków jest tworem imaginacji wyznawców konspiracjonizmu, ale jakże to jest barwne! Dlatego Hollywood, który rozumie, na czym można zarobić, tworzy dziesiątki własnych teorii.

W naszej popkulturze spiski pojawiają się rzadko. Tym bardziej cieszy, że Mariusz Staniszewski na takim właśnie koncepcie oparł swój „Kartel". Kryminalny debiut znanego dziennikarza jest ze wszech miar udany. Rzecz dobrze się czyta, zwroty akcji są zaskakujące, a tempo szybkie. Bez tego nie ma dobrej literatury sensacyjnej, ale żeby naprawdę zaabsorbować czytelnika bombardowanego setkami fabuł, trzeba zaproponować coś jeszcze. W przypadku powieści Staniszewskiego jest to właśnie bardzo interesująca, piętrowa teoria spiskowa. A w zasadzie dwie.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Decyzje Benjamina Netanjahu mogą spowodować upadek Izraela
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Plus Minus
Prawdziwa natura bestii
Plus Minus
Śmieszny smutek trzydziestolatków
Plus Minus
O.J. Simpson, stworzony dla Ameryki
Plus Minus
Upadek kraju cedrów