Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 19.12.2020 12:16 Publikacja: 19.12.2020 00:01
Foto: AdobeStock
Ale pojawiły się problemy. Plakat nie spodobał się najwyraźniej zwolennikom aborcji. Ktoś o sprawie doniósł autorce grafiki, rosyjskiej artystce Jekaterinie Głazkowej, która ogłosiła, że nie wydała zgody na wykorzystanie obrazka w taki sposób. W taki, czyli w jaki? Autorka twierdzi, że rysunek miał przedstawiać radość z dobrowolnego macierzyństwa, a nie z przymusowego. I gdyby w jej kraju ktoś chciał zakazać aborcji, zaczęłaby protestować.
Zostawmy na boku poglądy pani Głazkowej i jej stosunek do przepisów aborcyjnych w Rosji. Wątpię, by ktokolwiek w Polsce chciał brać przykład z tego kraju w jakiejkolwiek sprawie. Spójrzmy najpierw na fakty. Rysunek kilka lat temu został przez autorkę wstawiony do serwisu handlującego grafikami i każdy może sobie za niewielką kwotę kupić prawo do wykorzystania wizerunku tego słodkiego bobaska.
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” z Arturem Bartkiewiczem, szefem wydawców strony głównej rp....
Gwiazdor światowego kina pokazał na gościnnych występach w Polsce swoją klasę w pełnym perwersji dramacie Koltèsa.
„Fenicki układ” Wesa Andersona nie ma nam nic do zaoferowania, ale przyznaje się do tego w eleganckim stylu.
Japońszczyzna jest w powieści Marty Sobieckiej podana ze smakiem, a nie jak mierny ramen. Więcej wątpliwości moż...
Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja – to trzy główne czynniki, które należy brać pod uwagę decydując się na inwestycję w mieszkanie – czy to z myślą o przechowaniu lub wzroście wartości, czy zwrocie z najmu.
„Project Warlock II” to gra dla tych, którzy strzelać uczyli się w latach 90.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas