Jeszcze gorzej jest z tytułowym stworem, samicą rasy Scorp, człekokształtną, z ogonem, wzorowaną ni to na kocie, ni to na Obcym z „Ósmego pasażera Nostromo". Jej drugorzędne cechy płciowe opisano szczegółowo, podobnie jak akty erotyczne pomiędzy nią a robotem o mentalności człowieka. Ciężkie doświadczenia Selkis z przeszłości i teraźniejszości, zły szyper, który egzekwuje obowiązki małżeńskie (tak, ożenił się ze Scorpem), niechciana ciąża i dobrodziejstwo aborcji będącej wyzwoleniem od znienawidzonego pomiotu zbyt natrętnie kojarzą się z feministycznym ideolo, by był to przypadek.