Reklama

Dominik Zdort o symbolach Powstania w popkulturze

Przed kilkoma laty odwiedziliśmy z dziećmi warszawski park Żeromskiego, gdzie właśnie odbywała się gra terenowa poświęcona Powstaniu Warszawskiemu.

Aktualizacja: 06.08.2016 10:29 Publikacja: 06.08.2016 00:01

Dominik Zdort

Dominik Zdort

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Dostaliśmy mapę z punktami kontrolnymi. W jednym dzieci musiały zaśpiewać powstańczą piosenkę, w innym uczestniczyć w pracach powstańczego szpitala, w jeszcze innym mogły się zapoznać z bronią, której używali powstańcy. A na koniec, w nagrodę, były biało-czerwone opaski.

Pamiętam, jak zadowoleni szliśmy potem przez Warszawę do domu z tymi opaskami przypiętymi do rękawów. Nie dlatego, że czuliśmy się jak powstańcy, nie dlatego, że byliśmy pewni, że sami poszlibyśmy do walki, gdyby była taka potrzeba – ale dlatego, że po zdarzeniach tego dnia byliśmy jeszcze bardziej dumni z naszych dziadków i pradziadków, którzy sprostali takiemu wyzwaniu.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Sauny, jachty i klub dla swingersów. A to wszystko z naszych podatków
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Zgrzybiali starcy jeszcze porządzą
Plus Minus
Kataryna: Za fiasko KPO odpowiada zarówno PiS, jak i koalicja rządząca
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Jeżeli milczymy w sprawie Gazy, to nie zdziwmy się, że kiedyś będą milczeć o nas
Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Widmo konsekwencji AI krąży nad nami
Reklama
Reklama