Reklama
Rozwiń
Reklama

Za wschodnią granicą Polski

3 lipca jest dla oficjalnych władz Białorusi świętem niepodległości, na cześć dnia w 1944 r., w którym wojska sowieckie oswobodziły Mińsk od Niemców.

Aktualizacja: 07.07.2017 23:13 Publikacja: 07.07.2017 00:01

Za wschodnią granicą Polski

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Opozycja świętuje 25 marca ku czci powstałej w tym dniu w 1918 r. niepodległej, demokratycznej Republiki Białoruskiej, która przeżyła kilka tylko miesięcy, by potem zostać pokonana przez bolszewików. Oczywiście świętowanie czegokolwiek demokratycznego na Białorusi jest odbierane przez władze jako antypaństwowe i w doskonałym filmie dokumentalnym nakręconym w 2006 r. przez Mirosława Dembińskiego „Lekcja białoruskiego" 18-letni wówczas Franak Wiaczorka opowiadał, że skoro urodził się 26 marca, to jego ojciec – lider opozycji i wybitny intelektualista Wincuk Wiaczorka – był zazwyczaj tego dnia w areszcie i największym marzeniem małego Franaka było mieć w prezencie tatę na urodziny.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
„Miłość”: Pułapki niezależności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Prof. Piotr Girdwoyń: Balsam dla duszy
Plus Minus
„Frankenstein”: Lęk przed potęgą nauki
Plus Minus
„Dom dobry”: Tragedia tuż obok nas
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Plus Minus
„Polska sarmacka. Historia zwykłych ludzi”: Podpisują się swoimi rękami
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama