Reklama

Tomasz P. Terlikowski: Atak Rosji – czy to rzeczywiście nie nasza wojna

Władimir Putin chętnie korzysta z usług „pożytecznych idiotów”, ale w gruncie rzeczy nimi gardzi. Rosyjski dyktator właśnie zrobił durniów z tych wszystkich, którzy opowiadają, że to nie jest nasza wojna.

Publikacja: 12.09.2025 08:30

Służby w miejscu upadku rosyjskiego drona w miejscowości Wohyń.

Służby w miejscu upadku rosyjskiego drona w miejscowości Wohyń.

Foto: PAP/Wojtek Jargiło

Realistów ci u nas dostatek. Im dłużej trwa wojna i im bardziej polskie społeczeństwo jest nią zmęczone, tym jest ich więcej. Jedni opowiadają, że to nie Rosja jest naszym wrogiem, lecz Ukraina, inni szczują przeciwko Ukraińcom, jeszcze inni opowiadają, że nie powinniśmy się przesadnie zajmować wojną, bo ona nie jest nasza, a jedynie ukraińska. Wszystkie te narracje, o czym pisałem wielokrotnie na łamach „Plusa Minusa”, są spójne z narracją Kremla i Rosjanie mocno je wspierają.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Szon patrole, czyli jak social media niszczą relacje międzyludzkie
Plus Minus
Do Polski zmierza kolejna fala imigrantów. Jest dla nich idealnym miejscem do życia
Plus Minus
Czarna rozpacz nad espresso. Dlaczego w Polsce kawa jest tak droga?
Plus Minus
Kataryna: Wysocka-Schnepf kontra Stanowski. Nie dokładajmy się do krzywdy dzieci
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Viktora Orbána może uratować tylko wyjście Węgier z UE
Reklama
Reklama