Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 18.12.2010 00:01 Publikacja: 18.12.2010 00:01
Siedziba Akademii w Fiume (fot. wydawnictwo Finna)
Foto: Rzeczpospolita
„Pamięci polskich oficerów, współtwórców Marynarki Wojennej II RP. Absolwentów Akademii Marynarki Wojennej w Rijece w latach 1866 – 1918” – tablicę z taką właśnie inskrypcją odsłonili 2 grudnia br. admirał Tomasz Mathea, dowódca polskiej Marynarki Wojennej i ambasador RP w Chorwacji Wiesław Tarka. Niemal dokładnie 82 lata po swoim powstaniu nasza marynarka uczciła wychowaną nad Adriatykiem elitę floty II Rzeczypospolitej.
Tablica zawisła na poaustriackim gmachu Wydziału Morskiego Uniwersytetu w Rijece – spadkobiercy tradycji Cesarskiej i Królewskiej Akademii Morskiej. Wtedy przed I wojną światową Rijeka nazywała się Fiume i należała do węgierskiej części państwa Habsburgów. Tablica uwiecznia nazwiska jednego wiceadmirała, trzech kontradmirałów i siedmiu komandorów na czele z pierwszym dowódcą floty RP kmdr. Bogumiłem Nowotnym – tych, którzy doszli do najwyższych stopni w marynarce polskiej. Dokładnie nie da się ustalić, ilu Polaków przewinęło się przez c.k. marynarkę wojenną, bo w wielonarodowej flocie austro-węgierskiej nie rejestrowano narodowości. I czy do ich grona zaliczyć naszych zniemczonych rodaków wżenionych w austriacką arystokrację?
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Czy brutalność i kaprysy amerykańskiego prezydenta to na pewno największe zagrożenie dla Europy?
Wydawało się, że wraz z chaotycznym wycofaniem się amerykańskich wojsk z Afganistanu w 2021 r., neokonserwatyzm...
Francja w żadnym wypadku nie ma zamiaru proponować Polsce ochrony nuklearnej w stylu Stanów Zjednoczonych - mówi...
Body horrory trzymają się mocno. Teraz w „Brzydkiej siostrze” Norweżka Emilie Blichfeldt sięgnęła po baśń o Kopc...
„Super Boss Monster” przypomina, że chciwość nie popłaca. Ale czy zawsze?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas