Reklama

Lasota: Telewizja bezstronna

Po kolejnym superwtorku coraz bardziej prawdopodobne staje się to, że w wyborach prezydenckich w listopadzie zmierzą się Hillary Clinton i Donald Trump.

Aktualizacja: 29.04.2016 14:57 Publikacja: 29.04.2016 00:27

Lasota: Telewizja bezstronna

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

O ile kontrkandydaci republikańscy (z początkowych 21 zostało dwóch) nie mają szans na poważne podstawienie nogi Trumpowi, o tyle Bernie Sanders i jego zwolennicy mogą jeszcze utrudnić życie Hillary Clinton. Oficjalną kandydaturę Partii Demokratycznej ma już ona raczej zapewnioną, ale kampania Sandersa może skłonić potencjalnych wyborców partii demokratycznej do zostania w domu lub do głosowania na Trumpa.

Badania opinii publicznej (w Stanach nie aż tak dalekie od rzeczywistości jak w Polsce) poświęcają wiele uwagi płci, wiekowi, wykształceniu i pochodzeniu wyborców oraz ich reakcji na hasła wyborcze kandydatów. Istnieją jednak inne korelacje, które mogłyby być brane pod uwagę i pomagać w przewidywaniach. Mam na myśli przede wszystkim programy telewizyjne, i to nie informacyjne, które nie różnią się zbytnio między sobą.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Ścigany milczeniem
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Reklama
Reklama