Jan Maciejewski: Ten, który stał się dzieckiem

Dorosły człowiek nie powinien odczuwać straty i pustki po odejściu kogoś, kogo w zasadzie nie znał. To przecież takie niedojrzałe, dziecinne. Ale tak właśnie było, kiedy kilka dni temu dowiedziałem się o śmierci o. Karola Meissnera, jednego z najwybitniejszych polskich benedyktynów.

Aktualizacja: 02.07.2017 16:09 Publikacja: 30.06.2017 00:01

Jan Maciejewski: Ten, który stał się dzieckiem

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Podczas wojny walczył w Powstaniu Warszawskim, po jej zakończeniu zaczął studiować medycynę. Wstępował do zakonu już po ukończeniu studiów. Przełożeni, by wyrobić w nim pokorę, skierowali go wtedy na kilka lat do pracy w kuchni. Podobno podobało mu się tam tak bardzo, że stracił jakąkolwiek chęć do pełnienia bardziej prestiżowych zakonnych funkcji. Ale tak się nie stało. W latach 60. był jednym z inicjatorów nowego przekładu na język polski Pisma św., tzw. Biblii Tysiąclecia. Zaadaptował też melodie gregoriańskie do polskich tekstów liturgicznych. W wolnych chwilach pisał muzykę do wierszy Kazimiery Iłłakowiczówny.

Pozostało 82% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Plus Minus
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej": Złoto na palecie, czerń na płótnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Plus Minus
„Indiana Jones and the Great Circle”: Indiana Jones wiecznie młody
Plus Minus
„Lekcja gry na pianinie”: Duchy zmarłych przodków
Plus Minus
„Odwilż”: Handel ludźmi nad Odrą
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Artur Urbanowicz: Eksperyment się nie udał