Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 14.11.2019 12:53 Publikacja: 15.11.2019 10:00
Rolę komunikacji w rządzeniu państwem najszybciej docenił w Polsce Donald Tusk. Na zdjęciu: wizyta premiera w dotkniętych przez powódź Kobiernicach (okolice Bielska-Białej), maj 2010 r.
Foto: EAST NEWS
Plus Minus: Scena polityczna w latach 90. dzieliła się na postkomunistyczną i solidarnościową. Później na solidarną i liberalną. Dziś prawie wszystkie partie chcą być solidarne i dlatego niektórzy obserwatorzy uważają, że mamy do czynienia z nowym podziałem – na partie zamknięte, inkluzywne, nastawione na obronę stanu posiadania, i na partie otwarte, progresywne, nowoczesne.
Coś jest w tym myśleniu. Na razie jesteśmy na początku owej zmiany, więc trudno przesądzić, czy scena polityczna ukształtuje się wokół takiej osi podziału. Jednak na pewno obecny system wykazuje takie cechy. Dzisiaj wszyscy badają populizm i załamują nad nim ręce. Jeżdżę na różne konferencje i ostatnio połowa czasu poświęcona jest populizmowi. A moim zdaniem to, co się dzieje w Polsce czy w innych krajach europejskich, to nie jest klasyczny populizm, czyli realizowanie „woli ludu" w formie obietnic wyborczych bez oglądania się na realia gospodarcze, budżetowe i inne. Taki rodzaj populizmu pojawia się w krajach Ameryki Łacińskiej, co doprowadziło do upadku kilku z nich. My mamy do czynienia z miękkim populizmem. Nasze partie w to wchodzą dlatego, że sądzą, iż takie jest zapotrzebowanie społeczne.
„Cannes. Religia kina” Tadeusza Sobolewskiego to książka o festiwalu, filmach, artystach, świecie.
„5 grudniów” to powieść wybitna. James Kestrel po prostu zna się na tym, o czym pisze; Hawaje z okresu II wojny,...
„BrainBox Pocket: Kosmos” pomoże poznać zagadki wszechświata i wyćwiczyć pamięć wzrokową.
Naukowcy zastanawiają się, jak rozwijać AI, by zminimalizować szkody moralne.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
„The Electric State” to najsłabsze dzieło w karierze braci Russo i prawdopodobnie najdroższy film w historii Net...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas