Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 09.09.2017 12:18 Publikacja: 07.09.2017 17:00
Miłe złego początki. Konwencja wyborcza kandydatki na prezydenta w 2015 roku, SLD demonstruje pełne poparcie, sondaże obiecują niezły wynik. Potem było tylko gorzej. Ale polityka być może jeszcze upomni się o Magdalenę Ogórek
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
Czy oznaką kręgosłupa jest zmiana nazwiska z Berman na Borowski?" – spytała byłego marszałka Sejmu Marka Borowskiego Magdalena Ogórek na Twitterze. Pretekstem do tego była wypowiedź Borowskiego na temat Jarosława Gowina, któremu polityk lewicy zarzucił brak owego kręgosłupa okazany przy okazji reformy sądownictwa. Gowin ją najpierw poparł, a potem przyklasnął prezydentowi Andrzejowi Dudzie, który ją zawetował.
Tym jednym wpisem Ogórek wywołała pod koniec lipca prawdziwą burzę. Gromy spadły rzecz jasna z lewej strony, ale protestowali też ludzie prawicy. Zasiadająca w Radzie Mediów Narodowych Joanna Lichocka przypomniała, że Borowski mówił publicznie o historii swojej rodziny (jego stryj Bronisław Berman był związany z Komunistyczną Partią Ukrainy Zachodniej, a ojciec Wiktor Borowski przed wojną był działaczem Komunistycznej Partii Polski), a o samym wpisie Ogórek napisała, że nie jest „ani celny, ani elegancki". A Tomasz Terlikowski stwierdził, że „przypominanie nazwisk ojców to nie jest tradycja Lecha Kaczyńskiego".
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Body horrory trzymają się mocno. Teraz w „Brzydkiej siostrze” Norweżka Emilie Blichfeldt sięgnęła po baśń o Kopc...
„Super Boss Monster” przypomina, że chciwość nie popłaca. Ale czy zawsze?
Z perspektywy psychologii zbrodnia to interakcja pomiędzy sprawcą a ofiarą. W czym ta wiedza może pomóc?
Dzieje Programu Manhattan są jedną z kluczowych opowieści XX w. Dobrze, że Jonathan Fetter-Vorm nic z niej nie z...
Czytam różne książki o Ukrainie, ale to „Null” Twardocha jest dla mnie szczególnie ważny.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas