Podwójne odszkodowanie za bezprawne zwolnienie nauczyciela

Nauczycielki zlikwidowanej szkoły wygrały rekompensatę przed sądem pracy za bezprawne zwolnienie. Teraz walczą o nią w sprawie cywilnej

Publikacja: 15.05.2012 08:40

Podwójne odszkodowanie za bezprawne zwolnienie nauczyciela

Foto: www.sxc.hu

Przed dwoma poznańskimi sądami: cywilnym i pracy, toczą się precedensowe sprawy dwóch nauczycielek zwolnionych w związku z likwidacją szkoły.

Na ich wyniki czekają nie tylko zainteresowane strony, ale również samorządy, które zamknęły lub właśnie zamykają część placówek. Mateusz Pilich z Uniwersytetu Warszawskiego dodaje, że sprawa jest skomplikowana, ponieważ istnieje rozbieżność między sytuacją prawną i faktyczną. Pewne czynności związane z likwidacją szkoły zostały podjęte, ale bezprawnie.

Szkoła widmo

Rada Gminy w Niechanowie podjęła 8 lutego 2008 r. uchwałę o zamiarze likwidacji szkoły w Drachowie. Na jej podstawie wręczyła nauczycielom wypowiedzenia. Dwie nauczycielki odwołały się od nich do rejonowego Sądu Pracy w Gnieźnie (IV P 71/08). Jednocześnie, wraz z innymi nauczycielami i rodzicami, zaskarżyły uchwałę o zamiarze likwidacji szkoły do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu.  Sąd pracy zawiesił sprawę do czasu wyjaśnienia jej przez sąd administracyjny. Ten w wyroku z 4 czerwca 2009 r. uznał, że uchwała została podjęta z naruszeniem prawa (sygn. akt (IV SA/Po 397/08).

Rodzice zaskarżyli też uchwałę z 12 czerwca 2008 r. o likwidacji szkoły. I w tej sprawie WSA w Poznaniu uznał, że jest ona niezgodna z prawem (IV SA/Po 398/08). Oba rozstrzygnięcia utrzymał Naczelny Sąd Administracyjny w wyrokach z 27 października 2009 (I OSK 871/09) i z 22 stycznia 2010 r. (I OSK 1340/09). Sąd Pracy w Gnieźnie w marcu tego roku przyznał nauczycielkom odszkodowanie od szkoły, ale nie przywrócił ich do pracy. Przyznane odszkodowanie jest wirtualne.

– Nauczycielki będą mogły je otrzymać, dopiero gdy gmina podejmie skuteczną uchwałę o likwidacji szkoły – uważa Paweł Korus z Kancelarii Sobczyk i Współpracownicy. Dodaje, że sędzia nie mógł wydać innego wyroku. Trudno bowiem przywrócić do pracy w placówce, która formalnie istnieje, ale nie funkcjonuje od września 2008 r.

Nauczycielki przede wszystkim jednak domagają się przywrócenia do pracy. Dlatego złożyły apelację. Okręgowy Sąd Pracy w Poznaniu miał ją rozstrzygnąć w miniony piątek. Sędzia odroczył wyrok, ponieważ chce się zapoznać z aktami sprawy prowadzonej przed sądem cywilnym.

Druga sprawa

Powódki domagają się bowiem od gminy Niechanowo po blisko 200 tys. odszkodowania za niezgodne z prawem działania władzy publicznej (art. 417 kodeksu cywilnego).

– To pierwsza taka sprawa w Polsce – mówi Zbigniew Krüger, adwokat reprezentujący nauczycielki. Zaznacza, że odszkodowanie, jakiego domagają się w sprawie cywilnej, nie ma nic wspólnego z odszkodowaniem z tytułu rozwiązania stosunku pracy. To ma być rekompensata za wyrządzenie szkody poprzez faktyczną likwidację miejsca pracy w sposób bezprawny. Pierwsza rozprawa odbyła się 5 kwietnia, a kolejna została wyznaczona na 25 czerwca.

Sprawa ta powinna być przestrogą dla innych samorządów.

– Jeśli wygramy ją przed sądem cywilnym, wielu nauczycieli może również spróbować złożyć pozwy – zauważa mec. Krüger.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki j.ojczyk@rp.pl

SKUTECZNA LIKWIDACJA SZKOŁY

Związki i rodziców trzeba powiadomić

Niewystąpienie do odpowiednich władz statutowych związku zawodowego zrzeszającego pracowników danej szkoły o opinię projektu uchwały o zamiarze likwidacji szkoły skutkuje stwierdzeniem nieważności uchwały (wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z 19 marca 2009 r., sygn. IV SA/Po 398/08). Do jej unieważnienia wystarczy również, aby tylko jeden z rodziców nie został zawiadomiony o zamiarze likwidacji szkoły na sześć miesięcy przed terminem likwidacji (wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 7 października 2009 r., sygn. I OSK 374/2009). W interesie organu prowadzącego jest zatem nie tylko wysłanie zawiadomień, ale także sprawdzenie skuteczności i prawidłowości doręczeń – po wydaniu uchwały intencyjnej, a przed wydaniem uchwały o likwidacji.

Przed dwoma poznańskimi sądami: cywilnym i pracy, toczą się precedensowe sprawy dwóch nauczycielek zwolnionych w związku z likwidacją szkoły.

Na ich wyniki czekają nie tylko zainteresowane strony, ale również samorządy, które zamknęły lub właśnie zamykają część placówek. Mateusz Pilich z Uniwersytetu Warszawskiego dodaje, że sprawa jest skomplikowana, ponieważ istnieje rozbieżność między sytuacją prawną i faktyczną. Pewne czynności związane z likwidacją szkoły zostały podjęte, ale bezprawnie.

Pozostało 87% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"