Nauczyciele nie mieli interesu prawnego w zaskarżeniu uchwały o przekazywaniu szkół stowarzyszeniom

Nauczyciele szkół przekazywanych przez samorządy stowarzyszeniom oświatowym nie mogli kwestionować w sądzie uchwał w tej sprawie.

Publikacja: 03.10.2013 09:26

Nauczyciele nie mieli interesu prawnego w zaskarżeniu uchwały o przekazywaniu szkół stowarzyszeniom

Nauczyciele nie mieli interesu prawnego w zaskarżeniu uchwały o przekazywaniu szkół stowarzyszeniom

Foto: www.sxc.hu

?Nie mieli interesu prawnego w zaskarżeniu takiej uchwały – stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny.

Od 2009 r. małe szkoły publiczne mogą być przekazywane przez samorządy do prowadzenia osobom fizycznym i prawnym. Taką możliwość wprowadzono m.in. po to, aby przy malejącej liczbie uczniów utrzymać miejsca pracy nauczycieli. W roku szkolnym 2012/2013 podmioty prywatne prowadziły 776 szkół publicznych. Po takie rozwiązanie sięga coraz więcej gmin.

Ratunek czy demontaż

Pojawiły się jednak obawy, że samorządy będą się uwalniały od obowiązku prowadzenia szkół i że doprowadzi to do demontażu szkół publicznych. W marcu 2013 r. Związek Nauczycielstwa Polskiego zaskarżył obecne przepisy do Trybunału Konstytucyjnego. Najsilniejszy sprzeciw wywołują one bowiem wśród nauczycieli.

Dwoje nauczycieli zatrudnionych w zespole szkół w Hannie w woj. lubelskim zaskarżyło, początkowo do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie, następnie do NSA, uchwały Rady Gminy w Hannie. Gimnazjum i szkoła podstawowa, działające w zespole szkół, 25 lutego 2013 r. miały się stać samodzielnymi, wyodrębnionymi jednostkami przekazanymi do prowadzenia Fundacji Akademia Umiejętności w Lublinie. Przekazywane szkoły nie mogą bowiem liczyć więcej niż 70 uczniów.

Nauczyciele zarzucili, że wyodrębnienie jest obejściem prawa. Zespół szkół, ostatni już, dla którego organem założycielskim pozostała gmina, rozwiązano bez uzasadnionych powodów. Nie jest to bez znaczenia dla mieszkańców gminy posyłających dzieci do szkoły i będzie niekorzystne dla nauczycieli, gdyż Karta nauczyciela będzie ich chronić tylko w niewielkim zakresie.

Niespełnione obawy

WSA w Lublinie stwierdził, że nie może ocenić uchwały, i oddalił skargi. Uznał, że nauczyciele nie wykazali interesu prawnego do wniesienia skargi. Nie dają go przepisy (art. 5g–5r) ustawy o systemie oświaty, które określają warunki przekazania szkoły osobie prawnej lub fizycznej w drodze umowy. Nie można go też upatrywać w ogólnym powołaniu się na ewentualne pogorszenie sytuacji prawnej nauczycieli.

Nie odniosły również skutku skargi kasacyjne. NSA podzielił ocenę lubelskiego sądu. – Interes prawny ma być konkretny, realny, a obawy nauczycieli mają charakter hipotetyczny – podkreślił sędzia Jacek Fronczyk.

– Obawy wcale się nie spełniły – mówi Grażyna Kowalik, wójt gminy Hanna. – Wszystkie pięć szkół i jedno gimnazjum zostały przekazane stowarzyszeniom i fundacjom, które świetnie sobie radzą i skutecznie zabiegają o pieniądze. Nauczyciele starają się stworzyć dobrą szkołę, gdyż za każdym uczniem idzie 6–7 tys. zł rocznie subwencji oświatowej. Żaden budynek szkolny nie stoi pusty, żaden nauczyciel nie stracił pracy, a warunki nauczania i wynagrodzenia są nieraz lepsze niż w szkołach samorządowych.

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"