Nie jest to bowiem operator publiczny w rozumieniu prawa pocztowego.
Potwierdził to Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie w wyroku z 27 maja 2008 r. (II SA/Ol 178/08).
O skutkach nadawania pism za pośrednictwem firmy kurierskiej przekonała się spółka, która w ten sposób wysłała odwołanie od decyzji nakładającej karę pieniężną za zajęcie pasa drogowego bez zezwolenia.
Samorządowe kolegium odwoławcze stwierdziło przekroczenie terminu wniesienia odwołania. W postanowieniu wyjaśniono, że odwołanie mogło być wniesione najpóźniej 10 grudnia 2007 r., a przesłane zostało 11 grudnia 2007 r., czyli dzień po terminie. Spółka nadała wprawdzie odwołanie 10 grudnia za pośrednictwem firmy kurierskiej, ale firma ta nie jest placówką pocztową operatora publicznego, o którym mówi kodeks postępowania administracyjnego. Zatem za dzień wniesienia odwołania uznano dzień doręczenia przesyłki organowi, czyli 11 grudnia 2007 r., co firma kurierska potwierdziła.
Spółka na postanowienie samorządowego kolegium odwoławczego wniosła skargę do WSA. Zarzuciła przede wszystkim, że decyzja, którą nałożono karę, nie zawierała pouczenia o sposobie wniesienia odwołania, a jedynie o terminie, w jakim można tego dokonać.