Reklama

Odrzucony kandydat ma prawo iść do sądu

Aby zdyskwalifikować kandydata w staraniach o fotel dyrektora szkoły, kurator oświaty musi zgłosić zastrzeżenia do sprawowanego przez niego nadzoru pedagogicznego

Aktualizacja: 14.11.2008 07:17 Publikacja: 14.11.2008 06:00

Odrzucony kandydat ma prawo iść do sądu

Foto: Fotorzepa, Krz Krzysztof Łokaj

Wybrany w konkursie szef szkoły może dochodzić swoich praw w postępowaniu przed sądem, dowodząc, że zgłoszone inne zastrzeżenia były niezgodne z prawem.

[b]Tak uznał Sąd Najwyższy w wyroku z 3 lipca 2008 r. (III PK 10/08)[/b]. Stwierdził, że kandydat na dyrektora szkoły wyłoniony w drodze konkursu ma roszczenie o nawiązanie stosunku pracy na tym stanowisku. Sąd rozpoznający sprawę w zakresie badania zasadności tego roszczenia jest władny ocenić legalność zastrzeżenia zgłoszonego przez organ sprawujący nadzór pedagogiczny.

[srodtytul]Dyrektor z konkursu[/srodtytul]

Ustawa o systemie oświaty przewiduje, że do powierzenia stanowiska dyrektora szkoły lub placówki przez organ prowadzący dochodzi, gdy organ sprawujący nadzór pedagogiczny nie zgłosi umotywowanego zastrzeżenia w ciągu 14 dni od przedstawienia kandydata.

Kandydata na stanowisko dyrektora szkoły lub placówki wyłania się w drodze konkursu. Osobie takiej nie można odmówić powierzenia takiego stanowiska, chyba że organ sprawujący nadzór pedagogiczny zgłosił zastrzeżenia. Organem sprawującym nadzór pedagogiczny jest np. właściwy kurator oświaty. To on może spowodować, aby wybrany kandydat nie został dyrektorem. Będzie to jednak skuteczne tylko pod pewnymi warunkami.

Reklama
Reklama

Sąd Najwyższy uznał, że istotny jest sposób umotywowania zgłoszonych zastrzeżeń. Nie może być bowiem tak, że każda zgłoszona wątpliwość wyłącza powierzenie stanowiska danej osobie. Organowi sprawującemu nadzór pedagogiczny, jak sama jego nazwa wskazuje, wolno zgłaszać zastrzeżenia w sprawie kwalifikacji kandydata. Zastrzeżenia te muszą być ponadto zasadne. Jeśli uzasadnienie zastrzeżenia porusza zagadnienia niezwiązane z merytoryczną oceną kandydata, należy uznać je za niezgodne z prawem. A jako takie nie mogą być przeszkodą do powierzenia stanowiska dyrektora placówki oświatowej.

[srodtytul]Zarzuty tylko merytoryczne[/srodtytul]

Gdy kandydat na dyrektora kwestionuje rozstrzygnięcia właściwych organów, ma prawo złożyć w tej sprawie pozew do sądu. Żądanie bowiem nawiązania stosunku pracy na stanowisku dyrektora szkoły publicznej stanowi roszczenie ze stosunku pracy. Sąd Najwyższy nie zgodził się z poglądem, że właściwa tu jest wyłącznie droga administracyjna. Sąd może rozstrzygnąć taką sprawę i jest uprawniony do zbadania, czy zgłoszone zastrzeżenia były legalne.

Wyrok został wydany w sytuacji, w której kurator oświaty umotywował zastrzeżenia wobec wybranego kandydata na dyrektora szkoły. Zawierało ono jedynie zarzuty formalne, bo starający nie złożył oświadczenia lustracyjnego i podczas konkursu oddano za nim tyle samo głosów, ile przeciwko niemu. Ponieważ liczba zwolenników i przeciwników była podobna, uznano, że kandydatowi nie da rady powierzyć tej funkcji. Kurator podniósł ponadto, że właściwy organ nie może badać zasadności zastrzeżenia oraz że samo jego zgłoszenie uniemożliwia powierzenie stanowiska takiej osobie.

Nie zgodził się z tym Sąd Najwyższy. Stwierdził, że [b]skoro zastrzeżenia składa organ sprawujący nadzór pedagogiczny, to muszą one dotyczyć tego nadzoru pedagogicznego. Jeśli odnoszą się np. do procedury wyboru kandydata na dyrektora, to – jako nielegalne – wolno je pominąć przy powierzaniu stanowiska tej osobie[/b].

[i]Autor jest asystentem sędziego w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego[/i]

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama