[b]Uchwała SN z 8 lipca 2008 r., I UZP 2/08.[/b]
[srodtytul]Jaki jest problem[/srodtytul]
Wdowie ustalono prawo do renty rodzinnej po zmarłym mężu. Do obliczenia jej wysokości przyjęto emeryturę, którą pobierał zmarły. Przyznano ją siedem lat przed śmiercią, gdy mężczyzna znajdował się w obniżonym wieku emerytalnym. Wdowa złożyła w ZUS wniosek o ponowne ustalenie wysokości renty od emerytury, która przysługiwałaby mężowi w związku z ukończeniem przed śmiercią 65. roku życia, z uwzględnieniem 30 miesięcy zatrudnienia po nabyciu prawa do emerytury w obniżonym wieku. Pierwotnie ZUS twierdził, że zmarły podlegał ubezpieczeniu przez 29 miesięcy i 11 dni. Po uzupełnieniu dowodów staż wyniósł 30 miesięcy. W odpowiedzi ZUS zwiększył staż, ale nie przeliczył świadczenia z uwzględnieniem nowej kwoty bazowej na podstawie art. 53 ustawy o emeryturach i rentach.
[wyimek]Wysokość renty może być obliczona zawsze od każdego świadczenia, do którego nabył prawo zmarły[/wyimek]
Ubezpieczona odwołała się od decyzji. Sąd okręgowy przyznał jej rację i nakazał obliczyć wysokość renty z uwzględnieniem kwoty bazowej w części socjalnej i podstawie wymiaru. ZUS wniósł apelację. Sąd apelacyjny uznał, że sąd okręgowy poszedł zbyt daleko w interpretacji przepisów, uznając, że kwota bazowa ma także zastosowanie do podstawy wymiaru świadczenia. Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego.