Reklama
Rozwiń
Reklama

Możliwe zmiany w sądach korporacyjnych

Sądy dyscyplinarne samorządów zawodowych wymagają poważnej reformy - zdecydował 17 lutego 2009 r. Trybunał Konstytucyjny (SK 10/07)

Publikacja: 18.02.2009 07:10

Możliwe zmiany w sądach korporacyjnych

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Taki wniosek przewijał się podczas wczorajszej rozprawy przed Trybunałem, który rozpatrywał skargę konstytucyjną Dariusza R. na przepisy regulujące postępowanie dyscyplinarne wobec adwokata.

Pełnomocnik Dariusza R. ukrył dowody w jego sprawie i kłamał przed sądem na niekorzyść klienta, za co sąd dyscyplinarny I instancji ukarał go najniższą karą korporacyjną – upomnieniem, a sąd II instancji podtrzymał to orzeczenie.

Kasację do Sądu Najwyższego wnieśli obaj, ale skrzywdzony Dariusz R., nie czekając na jej wynik, napisał także skargę do Trybunału. Wnosił o konstytucyjną ocenę przepisów, na podstawie których sąd dyscyplinarny nie pozwolił uczestniczyć w rozprawie przedstawicielowi Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, a żonę skrzywdzonego wyprosił z sali podczas ogłaszania wyroku. Zakwestionował także zasadę, że w skład sądu dyscyplinarnego wchodzą wyłącznie przedstawiciele zainteresowanej korporacji, którzy sądzą swojego kolegę. Sprawa miała dalszy ciąg w sądach: SN odesłał ją do ponownego rozpoznania, a to skończyło się zmianą kary upomnienia dla adwokata na naganę. W drugiej kasacji zaś ocenił, że naruszył on zasadę należytej staranności i zawodowej gorliwości.

Autora skargi poparł rzecznik praw obywatelskich, który uważa, że przepisy o sądach dyscyplinarnych naruszają sprawiedliwość proceduralną.

Jak mówił na rozprawie poseł Andrzej Dera, wniosek Dariusza R. spowodował nowelizację w 2007 r. [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=166507]ustawy o adwokaturze[/link], w wyniku której rozprawy i ogłaszanie wyroków w sądach dyscyplinarnych stały się jawne. Nie załatwia to jednak sprawy – przekonywał – bo życie ciągle dostarcza dowodów na to, że sądownictwo dyscyplinarne wszystkich korporacji zawodów zaufania publicznego wymaga zmiany systemowej. Jego zdaniem wszystkie te sądy powinny działać według jednego modelu: w trzyosobowym składzie orzekającym powinien być sędzia zawodowy i tylko jeden przedstawiciel zainteresowanej korporacji. Zapowiedział, że jego klub (PiS) zgłosi inicjatywę ustawodawczą w tej sprawie.

Reklama
Reklama

Ograniczony zakresem skargi Dariusza R. Trybunał umorzył większość zarzutów, bo uznał, że nie dowiedziono naruszenia przez zaskarżone przepisy wolności i praw autora wniosku. Nie oznacza to jednak, mówił sędzia sprawozdawca Marian Grzybowski, że lepiej sformułowany wniosek złożony przez uprawniony do tego podmiot nie może przynieść innego wyroku.

[ramka][b][link=http://blog.rp.pl/goracytemat/2009/02/17/mozliwe-zmiany-w-sadach-korporacyjnych/]Skomentuj ten artykuł[/link][/b][/ramka]

Taki wniosek przewijał się podczas wczorajszej rozprawy przed Trybunałem, który rozpatrywał skargę konstytucyjną Dariusza R. na przepisy regulujące postępowanie dyscyplinarne wobec adwokata.

Pełnomocnik Dariusza R. ukrył dowody w jego sprawie i kłamał przed sądem na niekorzyść klienta, za co sąd dyscyplinarny I instancji ukarał go najniższą karą korporacyjną – upomnieniem, a sąd II instancji podtrzymał to orzeczenie.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Reklama
Sądy i trybunały
Waldemar Żurek ujawnia projekt reformy KRS. Liczy na poparcie prezydenta
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Nieruchomości
Ważne zmiany dla każdego, kto planuje budowę. Ustawa przyjęta
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama