Przepis art. 94 ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=DDDCBE2AEA1A63F1B1FB4D3BA67999CF?id=262765]ustawy z 6 września 2001 r. – Prawo farmaceutyczne (tekst jedn. DzU z 2008 r. nr 45, poz. 271 ze zm.)[/link] stanowi, że czas pracy ogólnodostępnych aptek powinien być dostosowany do potrzeb ludności i zapewniać dostępność świadczeń również w porze nocnej, w niedziele, święta i inne dni wolne od pracy.
Dlatego ustawodawca postanowił, że godziny, w których placówki te będą czynne, nie zależą od decyzji podmiotów je prowadzących, lecz są ustalane odgórnie przez władze powiatu. Do 31 lipca 2009 r. należało to do kompetencji zarządów, od 1 sierpnia 2009 r. zadanie to przejęły powiatowe rady, które wydają w tej sprawie uchwały.
Jak wynika z treści art. 94 ust. 2 prawa farmaceutycznego, rada powiatu nie może określić dowolnie godzin pracy i dyżurów nocnych aptek. Aby uchwała taka mogła być uznana za ważną (podjętą zgodnie z prawem), konieczne jest zasięgnięcie na temat jej treści opinii wójtów gmin z terenu powiatu, jak również samorządu aptekarskiego.
Niewystąpienie przez radę o opinie jest podstawą do uchylenia tak podjętej uchwały przez organ nadzoru, czyli wojewodę. Stanowisko takie potwierdza liczne orzecznictwo sądów administracyjnych. Wyroki te zapadały jeszcze w czasie, gdy godziny pracy aptek ustalał zarząd, a nie rada, ale zmiana podmiotu je określającego nie ma w tym wypadku znaczenia.
Jak podkreślił [b]WSA w Poznaniu w wyroku z 6 października 2005 r[/b]., uchwała zarządu powiatu podjęta bez wymaganej opinii samorządu aptekarskiego jest nieważna. Nie ma przy tym znaczenia przekonanie zarządu powiatu, że opinia ta będzie miała treść sprzeczną z oczekiwaniami zarządu. Z przepisów prawa farmaceutycznego nie wynika bowiem, że opinia ta ma charakter wiążący. Wymagają jej jednak przepisy prawa i dlatego podjęcie uchwały określającej godziny pracy i dyżurów aptek bez wystąpienia o opinie należy traktować jako rażące naruszenie prawa uzasadniające stwierdzenie nieważności takiego aktu.