Reklama
Rozwiń

Hybrydowa procedura z luką prawną

Skarga na bezczynność urzędu nie ma zastosowania do przekazywania przez urząd odwołania do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów

Publikacja: 24.02.2010 03:40

Hybrydowa procedura z luką prawną

Foto: Fotorzepa, Danuta Matłoch Danuta Matłoch

To sedno wtorkowej uchwały siedmioosobowego składu Naczelnego Sądu Administracyjnego [b](sygn. II GPS 6/09)[/b].

Wprawdzie zapadała ona w sporze między TP SA z prezesem Urzędu Kontroli Elektronicznej w ramach „postępowania w sprawach z zakresu regulacji telekomunikacji i poczty”, ale może mieć znaczenie dla podobnych procedur, np. postępowania w sprawach z zakresu regulacji energetyki, unormowanych w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=906021C3C4F8A71B08066CD633B6506B?id=70930]kodeksie postępowania cywilnego[/link]. Chodzi o to, że specyfiką tych procedur jest ich hybrydowy charakter: najpierw jest to postępowanie administracyjne, a potem sądowe (cywilne).

W tej sprawie UKE zakwestionował umowę TP z jednym z operatorów, od czego TP złożyła odwołanie. Urząd zwlekał z jego przesłaniem Sądowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Tymczasem zgodnie z art. 479[sup]59[/sup] k.p.c. prezes urzędu ma przekazać „niezwłocznie” odwołanie wraz z aktami sprawy temu sądowi.

Pełnomocnik TP, mec. Arwid Mednis, wskazywał, że zainteresowany musi mieć narzędzie dyscyplinowania urzędu, by zbyt długo nie przetrzymywał odwołania.

Z kolei mec. Marcin Mianowany z UKE mówił, że wraz ze złożeniem odwołania sprawa nabiera charakteru sądowego (cywilnego) i nie mają do niej zastosowania administracyjne środki dyscyplinujące (skarga na bezczynność).

NSA podzielił tę argumentację, zaznaczając w uzasadnieniu, że jest tu luka w prawie.

To sedno wtorkowej uchwały siedmioosobowego składu Naczelnego Sądu Administracyjnego [b](sygn. II GPS 6/09)[/b].

Wprawdzie zapadała ona w sporze między TP SA z prezesem Urzędu Kontroli Elektronicznej w ramach „postępowania w sprawach z zakresu regulacji telekomunikacji i poczty”, ale może mieć znaczenie dla podobnych procedur, np. postępowania w sprawach z zakresu regulacji energetyki, unormowanych w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=906021C3C4F8A71B08066CD633B6506B?id=70930]kodeksie postępowania cywilnego[/link]. Chodzi o to, że specyfiką tych procedur jest ich hybrydowy charakter: najpierw jest to postępowanie administracyjne, a potem sądowe (cywilne).

Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Praca, Emerytury i renty
Bogdan Święczkowski interweniuje u prezesa ZUS. „Problem dotyczy tysięcy osób"
Zawody prawnicze
„Sądy przekazały sprawy radcom”. Dziekan ORA o skutkach protestu adwokatów
Konsumenci
Tysiąc frankowiczów wygrywa z mBankiem. Prawomocny wyrok w głośnej sprawie
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono