Uszkodzone auto sprowadzisz taniej

Do wewnątrzwspólnotowego nabycia niekompletnego samochodu osobowego należy zastosować najniższą ze stawek podatku akcyzowego, czyli 3,1 procent

Aktualizacja: 25.10.2010 04:44 Publikacja: 25.10.2010 03:00

Uszkodzone auto sprowadzisz taniej

Foto: www.sxc.hu

Red

[b]Tak orzekł WSA we Wrocławiu 22 września 2010 r. (I SA/Wr 676/10)[/b].

Skarżący nabył wewnątrzwspólnotowo samochód osobowy niemający silnika i skrzyni biegów. Następnie zakupił silnik i uiścił kwotę akcyzy, przyjmując do jej wyliczenia stawkę w wysokości 3,1 proc., właściwą do opodatkowania samochodu o silniku poniżej 2 l pojemności.

Organ podatkowy wszczął postępowanie, w efekcie którego określił wyższą wartość samochodu, i zastosował stawkę 18,6 proc. Opierając się na opinii biegłego, wskazał, że w kraju, w którym samochód został zakupiony, był zarejestrowany jako pojazd o pojemności silnika powyżej 2 l. Dodatkowo organ podkreślił, że według nomenklatury scalonej wyroby niekompletne są klasyfikowane tak jak kompletne.

Sąd uchylił zaskarżoną decyzję. Uznał, że zarejestrowanie samochodu w kraju jego zakupu jako pojazdu wyposażonego w silnik powyżej 2 l pojemności nie przesądza o konieczności zastosowania w Polsce stawki akcyzy w wysokości 18,6 proc. Pojemność silnika nie ma determinującego znaczenia, ponieważ w razie jego braku należy do opodatkowania nabycia wewnątrzwspólnotowego przyjąć najniższą ze stawek, tj. 3,1 proc.

Jednocześnie sąd wskazał, że kwestia nabycia wewnątrzwspólnotowego niekompletnego samochodu osobowego została uregulowania w nowelizacji [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=D34DB1E4F97CFE037C9CE2ACB967053E?id=296270]ustawy o podatku akcyzowym[/link], która weszła w życie 1 września 2010 r.

Ustawodawca przyjął, że w razie nabycia samochodu bez silnika stosuje się stawkę właściwą dla samochodu o pojemności silnika, który został zainstalowany przed pierwszą rejestracją auta na terytorium Polski.

[i]Autor jest członkiem Zespołu Zarządzania Wiedzą Podatkową firmy Deloitte[/i]

[ramka][b]Komentuje Teresa Sławińska-Choryło, menedżer w Dziale Doradztwa Podatkowego firmy Deloitte (biuro w Warszawie)[/b]

Analizowane orzeczenie odnosi się do dwóch kwestii: zasad ustalania podstawy opodatkowania i prawidłowości stosowanej stawki podatkowej.

Jeśli chodzi o pierwszą z nich, należy podzielić stanowisko sądu. Przepisy akcyzowe obowiązujące do 31 sierpnia br. zezwalały organom podatkowym na zmianę podstawy opodatkowania jedynie w wyjątkowych enumeratywnie wymienionych sytuacjach.

Organ w pierwszej kolejności powinien wezwać podatnika do zmiany wysokości podstawy opodatkowania lub wskazania przyczyn uzasadniających podanie jej w kwocie znacznie odbiegającej od średniej wartości rynkowej samochodu osobowego.

Dopiero w razie:

- nieudzielenia odpowiedzi,

- niedokonania zmiany wysokości podstawy opodatkowania lub

- niewskazania przyczyn, które uzasadniają podanie jej wysokości znacznie odbiegającej od średniej wartości rynkowej,może określić sam wysokość podstawy opodatkowania.

Podatnik udzielił organowi odpowiedzi i wskazał przesłanki, na podstawie których ustalił zadeklarowaną wartość nabywanego samochodu. Już to wskazuje, że organ w tej sprawie przekroczył swoje uprawnienia.

Wydaje się więc zupełnie nieuzasadnione powoływanie biegłego. Ponadto wartość deklarowana przez podatnika nie odbiegała znacznie od określonej przez biegłego, a tylko w takich okolicznościach organ może zmienić podstawę opodatkowania. Ustalając ją, organ dwukrotnie dopuścił się naruszenia przepisów akcyzowych.

Gdy chodzi o prawidłowość zastosowanej stawki podatkowej, to trzeba mieć na uwadze, że w spornym okresie ustawa o podatku akcyzowym wprowadzała maksymalną stawkę podatkową dla samochodów osobowych, natomiast minister finansów miał upoważnienie ustawowe do jej obniżenia.

W rozporządzeniu zróżnicował stawki dla pojazdów o pojemności silnika powyżej 2000 cm[sup]3[/sup] i dla pozostałych.

Z brzmienia tej regulacji wynika, że ta druga grupa miała charakter otwarty i obejmowała wszelkie inne pojazdy podlegające opodatkowaniu, niezaliczające się do grupy pierwszej.

Skoro więc nabyty wewnątrzwspólnotowo pojazd w chwili nabycia nie miał silnika, a zgodnie z regułami klasyfikacyjnymi podlegał pod kod CN wskazujący, że jest wyrobem akcyzowym, to w celu ustalenia stawki podatkowej powinien być zaliczony do grupy drugiej, dla której stawka właściwa wynosiła 3,1 proc.[/ramka]

[b]Tak orzekł WSA we Wrocławiu 22 września 2010 r. (I SA/Wr 676/10)[/b].

Skarżący nabył wewnątrzwspólnotowo samochód osobowy niemający silnika i skrzyni biegów. Następnie zakupił silnik i uiścił kwotę akcyzy, przyjmując do jej wyliczenia stawkę w wysokości 3,1 proc., właściwą do opodatkowania samochodu o silniku poniżej 2 l pojemności.

Pozostało 91% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów