Reklama

Umarzanie zaległości podatkowych: dawne błędy się nie liczą

To, że w przeszłości podatnik nierzetelnie rozliczał działalność, nie przesądza o odmowie umorzenia zaległości

Publikacja: 29.08.2011 05:05

Umarzanie zaległości podatkowych: dawne błędy się nie liczą

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

To dobra wiadomość dla wszystkich dłużników fiskusa, których nie stać na zapłatę zaległego podatku. Zasadę tę potwierdził ostatnio Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. akt II FSK 488/10, II FSK 659/10), oddalając skargę kasacyjną organu podatkowego w sprawie o odmowę umorzenia zaległości podatkowej.

Z wnioskiem o umorzenie zaległości w podatku dochodowym i VAT za 2002 r. wystąpiła samotna matka piątki dzieci. Dług wobec fiskusa był bardzo duży, w samym VAT należność główna i odsetki wynosiły ponad 30 tys. zł.

Beznadziejna sytuacja

Uzasadniając wniosek, podatniczka wyjaśniła, że nie prowadzi działalności gospodarczej. Jedynym dochodem, jaki osiąga, jest zasiłek rodzinny w wysokości 560 zł miesięcznie oraz zasiłek z opieki społecznej w średniej wysokości 100 zł miesięcznie. Nie ma żadnego majątku, cennych nieruchomości czy też oszczędności, mieszka u rodziców i ma na utrzymaniu piątkę dzieci w wieku szkolnym. Podkreśliła, że egzystuje dzięki pomocy rodziców i korzysta z pomocy jednej z fundacji.

Organ podatkowy uznał, że w sprawie nie ma wystarczających przesłanek dających podstawę do pozytywnego załatwienia wniosku i odmówił umorzenia zaległości. Podkreślił, że decyzja w sprawie udzielenia ulg w spłacie zobowiązań podatkowych jest decyzją uznaniową. Uznaniowy charakter decyzji oznacza, że to do organu podatkowego należy wybór jednego z możliwych sposobów rozstrzygnięcia sprawy. Przesłanką zastosowania wszelkich ulg podatkowych jest wyjątkowy i nadzwyczajny oraz niezawiniony charakter przyczyn, które doprowadziły do powstania zaległości. W ocenie fiskusa przy wydawaniu decyzji w przedmiocie umorzenia zaległości podatkowych nie można pominąć okoliczności towarzyszących jej powstaniu.

Organ podatkowy przypomniał, że długi podatniczki były wynikiem nierzetelnego prowadzenia przez nią działalności gospodarczej. Zdarzeń tych nie można więc zakwalifikować jako nadzwyczajnych i niezależnych od woli i sposobu postępowania podatnika. Co prawda przyznał, że sytuacja wnioskodawczyni  wydaje się bardzo trudna, jednak "nagrodzenie" jej ulgą w spłacie podatku byłoby sprzeczne z wolą ustawodawcy i niesprawiedliwe w stosunku do tych, którzy rzetelnie wywiązują się z obowiązków podatkowych.

Reklama
Reklama

Takie rygorystyczne podejście skrytykował zarówno Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie, jak i NSA. Sąd kasacyjny podkreślił, że w przypadku wniosku o umorzenie zaległości podatkowej organ podatkowy powinien rozważyć wszelkie okoliczności sprawy. W ocenie NSA argument, że podatniczka prowadziła działalność gospodarczą na własne ryzyko i zaniedbywała obowiązki podatkowe, nie wystarczy, aby odmówić jej prawa do ulgi.

Decyduje teraźniejszość

– Taki argument nie dotyczył sytuacji z momentu rozpatrywania wniosku o umorzenie zaległości – podkreśliła sędzia sprawozdawca Lidia Ciechomska-Florek. Decydujące znaczenie ma sytuacja podatnika z daty rozpatrywania jego wniosku.

– W pełni zgadzam się ze stanowiskiem NSA – mówi Michał Stolarek, radca prawny, wspólnik w Kancelarii Stolarek & Grabalski.

Jego zdaniem w postępowaniach o umorzenie zaległości fiskus nie może różnicować sytuacji podatników w zależności od tego, czy prowadzili działalność gospodarczą, czy np. pracowali na etacie.

Wyrok jest prawomocny.

sygnatura akt II FSK 488/10, II FSK 659/10

Reklama
Reklama

OPINIA

Robert Krasnodębski - radca prawny, wspólnik w Kancelarii Weil, Goshal & Manges

Organy podatkowe niechętnie umarzają zaległości podatkowe. Powodem jest m.in. jednostronne podejście do przesłanek, które uzasadniają przyznanie takiej ulgi i skupienie się tylko na ważnym interesie publicznym. Tymczasem podstawą umorzenia mogą być dwie niezależne przesłanki: ważny interes podatnika i interes publiczny. Podatnik ubiegający się o umorzenie zaległości powinien spróbować wykazać, że jego sytuacja nie pozwala na uregulowanie należności bez uszczerbku w majątku, który będzie miał negatywny wpływ na dobra podlegające szczególnej ochronie konstytucyjnej, takie jak np. utrzymanie rodziny czy ochrona zdrowia.

 

Zobacz serwis

»

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

To dobra wiadomość dla wszystkich dłużników fiskusa, których nie stać na zapłatę zaległego podatku. Zasadę tę potwierdził ostatnio Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. akt II FSK 488/10, II FSK 659/10), oddalając skargę kasacyjną organu podatkowego w sprawie o odmowę umorzenia zaległości podatkowej.

Z wnioskiem o umorzenie zaległości w podatku dochodowym i VAT za 2002 r. wystąpiła samotna matka piątki dzieci. Dług wobec fiskusa był bardzo duży, w samym VAT należność główna i odsetki wynosiły ponad 30 tys. zł.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Reklama
Prawo drogowe
Kiedy na skrzyżowaniu działa zasada „prawej ręki"? Sąd rozstrzygnął spór
Prawo karne
Ponad 300 km/h przez Warszawę. Niespodziewany zwrot ws. pirata drogowego
Edukacja i wychowanie
Prywatne uczelnie przejmują studentów psychologii. Alarmujący raport
Sądy i trybunały
Prof. Piotr Tuleja: Ustrój Polski się zmienił, wróciliśmy do XIX wieku
Spadki i darowizny
Ile razy można zmienić testament notarialny i w jakim trybie? Zasady są jasne
Reklama
Reklama