[b]Sąd Najwyższy potwierdził 9 grudnia 2009 r. (sygn. IV CSK 291/09), że przed tą datą korzystanie z cudzego gruntu przez będące poprzednikiem prawnym takiej firmy przedsiębiorstwo państwowe mogło doprowadzić do zasiedzenia przeze zupełnie inny podmiot – Skarb Państwa.[/b]
W sprawie, której dotyczy wyrok, chodzi o cztery słupy podtrzymujące linię energetyczną należące dziś w wyniku kolejnych przekształceń własnościowych do spółki z o.o. PGE Dystrybucja. Ostatni z nich został postawiony w 1981 r., pozostałe trzy w latach 70. ubiegłego wieku.
Znajdują się one na nieruchomości Jerzego O. Ówczesny inwestor, przedsiębiorstwo państwowe, postawiło je, nie legitymując się żadną decyzją ani zgodą właściciela gruntu.
Jerzy O. wystąpił przeciwko poprzednikowi prawnemu PGE Dystrybucja z żądaniem zapłaty za bezumowne korzystanie z jego gruntu. Domagał się za to 77 tys. zł.
Sąd I instancji oddalił to żądanie. Uznał, że zakład energetyczny nabył wskutek zasiedzenia uprawnienie odpowiadające służebności przesyłu. Sąd II instancji podzielił tę ocenę co do trzech słupów. Natomiast za korzystanie z nieruchomości Jerzego O. w związku z postawieniem ostatniego słupa przyznał mu 612 zł. Ponieważ na tym terenie nie było umów dzierżawy, a chodziło o grunt rolny, sąd przyjął kwotę, która miała być zwrotem podatku od części gruntu wyłączonego z upraw.