Koniec sporu o oznaczenie spirytusu

W nazwie „spirytus rektyfikowany” nie ma nic fantazyjnego. Określa ona jedynie sposób wytwarzania, dlatego producenci alkoholi mogą swobodnie jej używać

Publikacja: 21.06.2008 08:32

Koniec sporu o oznaczenie spirytusu

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

Tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. II GSK 185/08).

Warszawski Polmos chciał unieważnić znak (etykietę) SPIRYTUS REKTYFIKOWANY PŁ 1784 POLMOS ŁAŃCUT SA, jaki zastrzegł Polmos Łańcut w 2000 r.

Przedsiębiorstwo Przemysłu Spirytusowego Polmos w Warszawie SA przeciwstawiło wcześniejszy swój znak (także etykietę) z napisem SPIRYTUS REKTYFIKOWANY. Zgłosiło go w 1988 r. Zarzuciło, że znaki są podobne ze względu na widniejący na etykietach napis. Powołało się na to, że marka ta istnieje na rynku od 1945 roku. Wprowadzono pod nią do obrotu kilkadziesiąt milionów butelek spirytusu, przez co stała się powszechnie znana. Sporna rejestracja narusza zatem art. 9 ust. 1 pkt 1 i 2 ówczesnej ustawy o znakach towarowych.

Pełnomocnik tej firmy zaznaczył, że warszawski Polmos zakupił znak na przetargu zorganizowanym przez Ministerstwo Skarbu Państwa. A przedsiębiorstwa z grupy Polmos zawarły w 1999 r. porozumienie, że nie będą używać części składowych znaków uzyskanych przez poszczególne Polmosy.

Pełnomocnik Fabryki Wódek Polmos Łańcut SA odparł, że chodzi o znak słowno-graficzny. A to nie daje warszawskiemu Polmosowi monopolu na używanie określenia „spirytus rektyfikowany”, które w jego ocenie jest nazwą rodzajową. Kolegium UP zgodziło się z tym i w 2007 r. oddaliło wniosek o unieważnienie. Uznało, że znaki należy ocenić w całości, a samo określenie słowne nie ma zdolności odróżniającej. Wskazuje jedynie na rodzaj alkoholu i sposób jego produkcji (sygn. Sp. 65/02).

WSA oddalił skargę warszawskiego Polmosu.

– Sam zwrot „spirytus rektyfikowany” nie nadaje się do odróżniania towarów, podobnie jak zwrot „woda destylowana”. Wskazuje na rodzaj alkoholu i sposób jego wytwarzania. Tymczasem porównywane znaki są słowno-graficzne z określoną kolorystyką i grafiką i należy je oceniać tak jak Urząd Patentowy – podkreślił wówczas WSA (sygn. VI SA/Wa 708/07).

Warszawski Polmos wniósł kasację. Podczas rozprawy przed NSA jego pełnomocnik podkreślał, że wiele znaków, które trafiły do Polmosów, uzyskało wtórną zdolność odróżniającą na skutek długotrwałego używania w obrocie. Inaczej nie zostałyby zarejestrowane.

– Należą do nich m.in. znaki: LUKSUSOWA, WYBOROWA. Przed rozpadem Polmosy wspólnie wypracowały renomę tych znaków – akcentował pełnomocnik. – Nazwa „spirytus rektyfikowany” także nadaje się do odróżniania towarów, podobnie jak marka POLONEZ czy LUKSUSOWA, które zostały zarejestrowane także jako znaki słowne (pierwsza na rzecz Łańcuta, druga na rzecz V&S Luksusowa Zielona Góra SA).

– Warszawski Polmos wywodzi wyłączne prawo do nazwy spirytus rektyfikowany, która znana jest z polskich norm oraz słowników. Jako oznaczenie ogólnoinformacyjne nie może nabyć zdolności odróżniającej, także ze względu na użyteczność w obrocie. Świadczy o tym to, że UP zarejestrował już sześć znaków z tą nazwą na rzecz innych Polmosów – podkreślał pełnomocnik Łańcuta. – Wśród nich znak WYBOROWY SPIRYTUS REKTYFIKOWANY POZNAŃ 1823 na rzecz firmy Wyborowa SA. NSA oddalił skargę kasacyjną.

– Tu ocenie podlegają etykiety, które oparte są na innej koncepcji graficznej i kolorystycznej. Określenie „spirytus rektyfikowany” wiąże się ściśle z procesem wytwarzania. Nie jest pojęciem fantazyjnym, które mogłoby nadawać się do odróżniania towarów – podał w ustnych motywach sędzia sprawozdawca Janusz Drachal.

Wyrok jest prawomocny.

Polmos Łańcut należy do grupy Sobieski, wicelidera na polskim rynku alkoholowym. Grupa sprzedaje 26 proc. wódki w Polsce, należy do francuskiej firmy Belvedere, która w ubiegłym roku miała ok. 4 mld zł przychodów.

Polmos Warszawa ma przychody znacznie mniejsze. Jak podaje, ponad 100 mln zł. Rocznie wytwarza blisko 1,2 mln l alkoholu, w przeliczeniu na 100-proc. spirytus, w zakładzie produkcyjnym w Stalowej Woli. To trochę ponad 1 proc. udziału w rynku. Polmos Warszawa jest za to największym producentem spirytusu rektyfikowanego na polskim rynku.

mak

Tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. II GSK 185/08).

Warszawski Polmos chciał unieważnić znak (etykietę) SPIRYTUS REKTYFIKOWANY PŁ 1784 POLMOS ŁAŃCUT SA, jaki zastrzegł Polmos Łańcut w 2000 r.

Pozostało 95% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów