Niezwłocznie może oznaczać nawet dwa tygodnie

Zastrzeżenie przez wystawcę gwarancji bankowej terminu, w jakim zostaną wypłacone pieniądze, nie oznacza nieprawidłowego wniesienia wadium

Publikacja: 10.11.2008 00:11

Niezwłocznie może oznaczać nawet dwa tygodnie

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

Ministerstwo Finansów prowadziło przetarg na druk formularzy i broszur informacyjnych związanych z rozliczeniem rocznym podatku dochodowego. Jedna ze startujących w nim firm zakwestionowała poprawność wadium wniesionego przez zwycięską firmę. Wadium to miało formę gwarancji bankowej. Zastrzeżenia protestującej firmy wzbudziło sformułowanie, z którego wynikało, że pieniądze zostaną wypłacone zamawiającemu w terminie 14 dni po otrzymaniu pierwszego pisemnego wezwania.

Zdaniem protestującego wykonawcy kłóciło się to z wymaganiami stawianymi w specyfikacji, zgodnie z którymi wadium powinno zawierać „bezwarunkowe, nieodwołalne i płatne na pierwsze żądanie” zobowiązanie do wypłaty.

– Skoro bank w wystawionej gwarancji zastrzega termin 14 dni, to nie można mówić o płatności na pierwsze żądanie i o bezwarunkowości – przekonywał przedsiębiorca zarówno w proteście, jak i w złożonym później odwołaniu. Sięgając do art. 455 kodeksu cywilnego, argumentował, że jeśli termin świadczenia nie jest oznaczony, to powinno być ono spełnione niezwłocznie. A niezwłocznie nie może oznaczać 14 dni, nawet biorąc pod uwagę procedury bankowe.

Krajowa Izba Odwoławcza nie podzieliła tej argumentacji. Według niej gwarancja bankowa była bezwarunkowa.

– Pojęcie „warunek” jest czymś odmiennym od określenia terminu płatności wymaganej kwoty wadium. Przedłożona w ofercie gwarancja wadialna jest bez wątpienia bezwarunkowa i płatna na pierwsze wezwanie zamawiającego – uzasadniła wyrok z 4 listopada przewodnicząca Małgorzata Stręciwilk.

Zwróciła uwagę, że w specyfikacji nie było wymogów co do terminu wpłaty pieniędzy. W tej sytuacji za adekwatne uznała odwołanie się do art. 455 k.c., który przewiduje niezwłoczne spełnienie świadczenia. Tyle że, jej zdaniem, niezwłocznie nie wyklucza wypłaty pieniędzy po 14 dniach.

– Termin ten należy interpretować, zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego, jako „bez zbędnej zwłoki”, uzasadniony okolicznościami danej sprawy, a te nie wykluczają, uwzględniając formalne procedury banku, który udziela gwarancji, spełnienia świadczenia w ciągu 14 dni – dodała [b](sygn. KIO/UZP 1179/08)[/b].

Ministerstwo Finansów prowadziło przetarg na druk formularzy i broszur informacyjnych związanych z rozliczeniem rocznym podatku dochodowego. Jedna ze startujących w nim firm zakwestionowała poprawność wadium wniesionego przez zwycięską firmę. Wadium to miało formę gwarancji bankowej. Zastrzeżenia protestującej firmy wzbudziło sformułowanie, z którego wynikało, że pieniądze zostaną wypłacone zamawiającemu w terminie 14 dni po otrzymaniu pierwszego pisemnego wezwania.

Zdaniem protestującego wykonawcy kłóciło się to z wymaganiami stawianymi w specyfikacji, zgodnie z którymi wadium powinno zawierać „bezwarunkowe, nieodwołalne i płatne na pierwsze żądanie” zobowiązanie do wypłaty.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara