[b]Tak wynika z wyroku NSA z 18 listopada 2008 r. (sygn. I OSK 1536/07)[/b].
Samorząd nie występuje bowiem w takich sprawach jako organ samorządowy, ale jako pracodawca. Nie przysługuje mu ustawowe zwolnienie z opłat, gdyż powoływanie pracowników samorządowych na określone stanowiska nie jest wykonywaniem zadań publicznych.
[link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=263368]Ustawa o Krajowym Rejestrze Karnym[/link] nie różnicuje też pracodawców,jeżeli chodzi o opłatę powiedziała sędzia Barbara Adamiak,uzasadniając pierwszy z wydanych dzisiaj pięciu wyroków w takich sprawach.
Kończą one głośny spór samorządów z ministrem sprawiedliwości. Odmowę bezpłatnego udostępnienia informacji z KRK zaskarżyło bowiem do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie kilkadziesiąt gmin i powiatów oraz Związek Miast Polskich. Kiedy wyroki WSA okazały się dla nich niekorzystne, złożyły skargi kasacyjne do NSA.
Znowelizowana w 2006 r. ustawa o pracownikach samorządowych nakazała władzom samorządowym, ażeby w ciągu trzech miesięcy wystąpiły do KRK z zapytaniem o karalność wszystkich swoich pracowników zatrudnionych na stanowiskach urzędniczych. A więc nie tylko w administracji samorządowej,ale również w placówkach służby zdrowia, w oświacie, kulturze czy w spółkach gminnych. Dotyczyło to około 200 tys. osób i kosztowało samorządy ponad 10 mln zł. Za informację o osobie trzeba bowiem uiścić 50 zł.