[b]Tak orzekł WSA w Rzeszowie 2 kwietnia 2009 r. (I SA/ Rz 20/09).[/b]
Organy podatkowe uznały, że podatnik (gminna jednostka organizacyjna) wadliwe złożył deklarację na podatek od nieruchomości. Orzekły, że część nieruchomości (stacja narciarska), związana jest z prowadzoną działalnością gospodarczą i wymierzyły na nowo podatek, według wyższej stawki. Ponadto stwierdziły, że opodatkowane są także użytki rolne, grunty zadrzewione i zakrzewione na użytkach rolnych lub lasy zajęte na prowadzoną działalność w formie wyciągu narciarskiego. Podatnik złożył odwołanie, a ponieważ nie zostało uwzględnione, wniósł skargę do WSA. Zarzucał w niej, że organy błędnie uznały za działalność gospodarczą prowadzenie wyciągu. Twierdził, że jako placówka gminy nie prowadzi samodzielnie działalności gospodarczej, poza tym jego działalność ma charakter sezonowy.
Sąd oddalił skargę, uzasadniając, że grunty znajdujące się w posiadaniu przedsiębiorcy są opodatkowane jako nieruchomości związane z prowadzoną działalnością gospodarczą niezależnie od tego, czy działalność ta przynosi zysk, czy nie. W ocenie sądu nie ma też znaczenia sezonowość prac wykonywanych na gruncie podlegającym opodatkowaniu. Ponadto sąd nie znalazł podstaw do zakwestionowania stanowiska, że skarżący jest przedsiębiorcą. Uznał, że działalność prowadzona przez stronę ma charakter działalności gospodarczej, o której mowa w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej.
[i]Łukasz Nowak, Zespół Zarządzania Wiedzą Podatkową firmy Deloitte[/i]
[ramka][b]Komentuje Mateusz Sudolski, konsultant w Dziale Doradztwa Podatkowego firmy Deloitte (biuro we Wrocławiu)[/b]