Wiedza pracownika to nie know-how

Know-how to wiedza niejawna, istotna i zidentyfikowana. Wiedza zawarta w umysłach pracowników nie spełnia warunków wyznaczonych dla know-how. Wiadomości powinny być zapisane na konkretnym nośniku, a nie znajdować się jedynie w umyśle pracowników, ponieważ jest to za mało, żeby stwierdzić ich zidentyfikowanie

Aktualizacja: 10.08.2009 07:28 Publikacja: 10.08.2009 07:09

Wiedza pracownika to nie know-how

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Red

[b]Tak orzekł WSA w Olsztynie 25 czerwca 2009 r. (I SA/Ol 351/ 09, I SA/Ol 350/09, I SA/Ol 340/09).[/b]

Spółka z o.o. rozpoczęła działalność gospodarczą 1 kwietnia 2006 r. Z innej firmy przekazano jej wykształconą kadrę pracowniczą i kadrę zarządzającą, co zostało uznane jako przekazanie jej know-how i zaliczone w koszty podatkowe. Kontrolujące spółkę organy podatkowe nie zgodziły się z takim stanowiskiem i zakwestionowały prawo do odliczenia VAT, ponieważ poniesione wydatki nie stanowiły kosztów uzyskania przychodów w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym (co zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami ustawy o VAT było warunkiem odliczenia). Uznały, że w tym wypadku nie doszło do przekazania know-how, a więc nie mogło być ono zamortyzowane.

WSA w Olsztynie przychylił się do tego stanowiska. Stwierdził, że [b]za know-how uznawana jest wiedza niejawna, istotna i zidentyfikowana. Tych warunków nie spełnia wiedza zawarta w umysłach pracowników. Wiadomości przez nich posiadane nie były zapisane na żadnym konkretnym nośniku, znajdowały się jedynie w ich umysłach, a to za mało, aby stwierdzić ich zidentyfikowanie, ponieważ jest to wiedza abstrakcyjna[/b].

Tutejszy sąd wypowiedział się już w sprawie przekazania know-how w wyroku z 14 maja 2009 r. i rozstrzygnął w podobny sposób.

[i]Monika Giżyńska, Zespół Zarządzania Wiedzą Podatkową firmy Deloitte[/i]

[ramka][b]Opinia: Andrzej Chętkowski - starszy konsultant w Dziale Doradztwa Podatkowego firmy Deloitte (biuro w Warszawie)[/b]

Orzeczenie zasługuje na aprobatę, jeśli chodzi o kwalifikację wiedzy pracowników jako know-how w rozumieniu ustawy o CIT. Natomiast zakwestionowanie możliwości zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów wydatków związanych z możliwością przejęcia pracowników, mających specyficzną wiedzę przydatną w działalności gospodarczej podatnika, może budzić wątpliwości.Przepisy ustawy o CIT nie definiują precyzyjnie pojęcia know-how. Jednak zgodnie z powszechnie akceptowanym rozumieniem tego terminu (potwierdzonym np. w [b]interpretacji Izby Skarbowej w Warszawie z 26 lutego 2009 r., IPPB5/423-272/08-2/AJ[/b]) oznacza ono zespół informacji:

- poufnych – które nie są powszechnie dostępne i znane,

- istotnych – ważnych z punktu widzenia działalności gospodarczej nabywcy i niebanalnych,

- zidentyfikowanych – opisanych i utrwalonych w sposób pozwalający na weryfikację spełnienia kryteriów poufności i istotności.Zdaniem WSA brak zapisania wiedzy na konkretnym nośniku uniemożliwia weryfikację jej istotności i poufności, a w rezultacie uznanie takiej wiedzy za know-how.

Stanowisko może mieć duże znaczenie w razie ewentualnych sporów z organami podatkowymi, które próbują zaklasyfikować jako know-how niektóre usługi, których świadczenie możliwe jest dzięki doświadczeniu posiadanemu przez świadczącego (np. usługi zarządzania), czego konsekwencją jest objęcie wynagrodzenia z tego tytułu (wypłacanego nierezydentom) zryczałtowanym podatkiem dochodowym. Komentowane orzeczenie wyraźnie zaprzecza tej tezie i może być wykorzystywane przez podatników.

Moim zdaniem brak możliwości zaklasyfikowania wiedzy posiadanej przez przejętych pracowników jako know-how w rozumieniu ustawy o CIT nie powinien skutkować automatycznym uznaniem, że wydatki na jej nabycie nie zostały poniesione w celu uzyskania lub zabezpieczenia albo zachowania źródła przychodów (co jest podstawowym warunkiem uznania wydatku za koszt podatkowy). Grupa pracowników mających specjalistyczną wiedzę to niewątpliwie konkretna wartość rynkowa, którą można wykorzystać w celu rozszerzenia prowadzonej działalności. Dlatego wydatki poniesione w związku z przejęciem takich pracowników powinny być kosztami podatkowymi.[/ramka]

[b]Tak orzekł WSA w Olsztynie 25 czerwca 2009 r. (I SA/Ol 351/ 09, I SA/Ol 350/09, I SA/Ol 340/09).[/b]

Spółka z o.o. rozpoczęła działalność gospodarczą 1 kwietnia 2006 r. Z innej firmy przekazano jej wykształconą kadrę pracowniczą i kadrę zarządzającą, co zostało uznane jako przekazanie jej know-how i zaliczone w koszty podatkowe. Kontrolujące spółkę organy podatkowe nie zgodziły się z takim stanowiskiem i zakwestionowały prawo do odliczenia VAT, ponieważ poniesione wydatki nie stanowiły kosztów uzyskania przychodów w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym (co zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami ustawy o VAT było warunkiem odliczenia). Uznały, że w tym wypadku nie doszło do przekazania know-how, a więc nie mogło być ono zamortyzowane.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów