Chcesz pieniędzy, wnieś wpis

W sprawach o ochronę dóbr osobistych nie ma zwolnienia z części opłaty sądowej

Aktualizacja: 27.10.2009 06:53 Publikacja: 27.10.2009 05:30

Chcesz pieniędzy, wnieś wpis

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

[b] Jeśli zatem powód żąda pieniędzy, to od tej majątkowej części żądania uiszcza opłatę stosunkową wynoszącą 5 proc. wartości żądania, a od części niemajątkowej, np. przeprosin – opłatę stałą w wysokości 600 zł.

To sedno uchwały siedmioosobowego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego (sygn. III CZP 54/09).[/b]

Ma ona znaczenie nie tylko w sprawach prasowych, m.in. przeciw dziennikarzom, ale też we wszelkiego rodzaju pyskówkach i naruszeniach dóbr osobistych, takich jak prywatność, cześć czy dobre imię. Gdyby SN zajął przeciwne stanowisko (co w kilku sprawach zrobiły zwykłe składy), wytaczanie takich spraw znacznie by potaniało.

Typowy pozew o naruszenie dóbr osobistych łączy oba żądania niemajątkowe: przeprosiny czy np. sprostowanie informacji prasowej, oraz majątkowe: zadośćuczynienie pieniężne (lub odpowiednia kwota na cel charytatywny), a nieraz wręcz odszkodowanie.

Jeżeli zadośćuczynienia bądź odszkodowania dochodzi się w zwykłym procesie, należy od tych żądań uiścić opłatę sądową (do niedawna nazywaną wpisem) wynoszącą 5 proc. wartości żądania. Jest to tzw. opłata stosunkowa. Jednak sprawy o ochronę dóbr osobistych zostały niezbyt jasno potraktowane w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=89C68BDC03ACE2245E1B89B4E73BF6F8?id=179014]ustawie o kosztach sądowych w sprawach cywilnych[/link]. [b] W art. 26 stanowi ona, że opłatę stałą 600 zł pobiera się od pozwu o ochronę dóbr osobistych (tak samo jak od rozwodu czy separacji).[/b] Co więcej, gdy dwa punkty dalej mówi się o takiej samej opłacie od spraw o ochronę praw autorskich oraz z patentu (wzoru przemysłowego, znaku towarowego), zaznacza się, że chodzi o roszczenia niemajątkowe.

To rozróżnienie było podstawowym argumentem, by sprawy o ochronę dóbr osobistych potraktować inaczej niż typowe pozwy i wymagać w nich tylko 600 zł wpisu. Gdyby bowiem parlament chciał tej 5-proc. opłaty także w tych sprawach, to napisano by to tak jak w wypadku prawa autorskiego.

– Poza tym – wskazywał prokurator Jan Szewczyk – celem reformy opłat sądowych przed trzema laty było obok ich obniżenia (generalnie z 8 proc. do 5 proc.) także ich uproszczenie, tj. wprowadzenie w większej liczbie opłat stałych.

Argumentacja ta nie znalazła uznania SN, który uchwalił, że opłata stała (600 zł) dotyczy tylko roszczeń niemajątkowych. Zatem majątkowych dotyczy ta druga, czyli 5 proc. wartości żądania.

Formalnie była to odpowiedź na pytania prawne łódzkiego Sądu Apelacyjnego, do którego trafiło zażalenie na odrzucenie apelacji w dość typowej sprawie o naruszenie dóbr osobistych z powodu uiszczenia tylko opłaty stałej.

[b] Jeśli zatem powód żąda pieniędzy, to od tej majątkowej części żądania uiszcza opłatę stosunkową wynoszącą 5 proc. wartości żądania, a od części niemajątkowej, np. przeprosin – opłatę stałą w wysokości 600 zł.

To sedno uchwały siedmioosobowego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego (sygn. III CZP 54/09).[/b]

Pozostało 87% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów