[b]Tak orzekł WSA w Warszawie w wyroku z 7 maja 2010 r. (III SA/Wa 2176/09).[/b]
Spółka wystąpiła do ministra finansów o wydanie interpretacji. We wniosku wskazała, że jako kolporter prasy sprzedaje polskim i zagranicznym kontrahentom polskie tytuły wydawnicze. Kontrahenci składają zamówienia na dostawę poza granice kraju. Zamówienie zostaje przyjęte do realizacji w chwili zarejestrowania płatności na koncie kolportera, a uruchomienie dostawy następuje z momentem przekazania przez wydawcę tytułu do kolportażu.
Kwoty za świadczone przez spółkę dostawy prasy poza granice kraju wpływają w różnych terminach i różnych wysokościach, w całości lub w ratach. W przypadku dostawy poza UE wystawiana jest faktura VAT ze stawką 0 proc., nawet jeśli wysyłka zostanie dokonana po sześciu miesiącach od dnia otrzymania przedpłaty, bo dostawa jest uzależniona od działań wydawcy.
Spółka zadała pytanie, [b]czy prawidłowo rozlicza eksport prasy do zagranicznych nabywców, biorąc pod uwagę specyfikę prowadzonej działalności oraz to, że znaczna część płatności z tytułu eksportu jest w formie przedpłat[/b].
Wyraziła stanowisko, że w tym stanie faktycznym obowiązek podatkowy powstaje w momencie dokonania przedpłaty, niezależnie od tego, czy towar został dostarczony w ciągu sześciu miesięcy od tej czynności, czy po upływie tego terminu (do czego mogło dojść z uwagi na to, że wydawcy niejednokrotnie mają duże opóźnienia przekraczające termin sześciomiesięczny).