Dyrektor gminnego zakładu administracji mieniem komunalnym zaskarżył do sądu wyniki kontroli dokonanej przez urząd kontroli skarbowej. Kontrola wykazała nieprawidłowości związane z dysponowaniem pieniędzmi z opłat czynszowych za lokale komunalne, w tym z windykacji i egzekucji zaległości czynszowych.
Dyrektor zakwestionował nie tyle jednak sam wynik kontroli, ile w ogóle możliwość przeprowadzenia takiej kontroli w jednostce samorządowej. Zaskarżył to, że organ kontroli skarbowej przeprowadził badanie, które obejmowało prawidłowość gospodarowania środkami publicznymi będącymi wyłącznie dochodami własnymi gminy.
Zdaniem dyrektora, według [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=172008]ustawy z 28 września 1991 r. o kontroli skarbowej (Dz.U. z 2004 r. nr 8 poz. 65 ze zm.)[/link] celem kontroli skarbowej jest ochrona interesów i praw majątkowych wyłącznie Skarbu Państwa, a nie kontrolowanie majątków samorządów terytorialnych. Do kontroli legalności dysponowania własnymi dochodami gminy upoważnione są jedynie regionalne izby obrachunkowe [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=161737](art. 1 ust. 1 i us. 2 pkt. 1 ustawy z 7 października 1992r. o regionalnych izbach obrachunkowych Dz.U. z 2001 r. nr 55 poz. 577 ze zm.[/link]).
Innego zdania był urząd kontroli skarbowy. Jego zdaniem nadzór RIO nie wyklucza możliwości prowadzenia kontroli w jednostkach samorządowych przez inne organy kontroli np. NIK i urzędy kontroli skarbowej. Zdaniem przedstawiciela urzędu skarbowego, bieżącego nadzoru nad działalnością jednostek samorządu terytorialnego nie należy utożsamiać z kontrolą prowadzoną przez organy kontroli.
[b]Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wlkp. w wyroku z 17 czerwca 2010 r. (sygn. I SA/Go 357/10) przyznał rację samorządowi.[/b]