Sąd Najwyższy potwierdził (sygnatura akt: II CSK 405/10),
że wyłączną własnością małżonka jest spadkowe dobro także wówczas, gdy przez dziedziczenie nabył on tylko udział w nim, ze spłatami na rzecz drugiego spadkobiercy, sfinansowanymi w całości z majątku wspólnego.
Mąż chciał współwłasności
Wyrok dotyczy sprawy wniesionej przez Ryszarda P. przeciwko żonie o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym. Żona w trakcie małżeństwa nabyła po matce spadek wraz z bratem w częściach równych (po 1/2). Zawarli ugodę sądową, w której brat przeniósł na siostrę swój udział w odziedziczonej nieruchomości za spłatę w kwocie 188 tys. zł.
W 2007 r. Ryszard P. postanowił uregulować kwestię własności. Jego rozumowanie było takie: skoro udział brata żony w tej nieruchomości wynoszący 1/2 został spłacony pieniędzmi należącymi do majątku wspólnego, to on stał się jej współwłaścicielem w 1/4.
Wystąpił przeciwko żonie z pozwem o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym. Domagał się wpisania go do księgi jako współwłaściciela tej nieruchomości w udziale 1/4.