Jego zarzewiem stały się decyzje prezydenta Warszawy z 2005 i 2006 r. o pozwoleniu na przebudowę kina Polonia w Warszawie na Teatr Polonia prowadzony przez fundację.
Sąsiadująca z teatrem wspólnota mieszkaniowa przy ul. Pięknej 28/34 bezskutecznie dobijała się o prawo udziału w postępowaniu o pozwolenie na budowę.
– Teatr rozbudował się kosztem wewnętrznego podwórza, przez które prowadzi dojazd i dojście do pięciu nieruchomości i na którym wspólnota ma ustanowioną służebność przechodu, przejazdu, dojścia i dojazdu – mówi adw. Olga Zakrzewska, pełnomocnik wspólnoty. – Postawienie przybudówek teatru – a są już wnioski o dalszą rozbudowę – spowodowało zwężenie podwórza aż o 4 m.
Przedstawicielka fundacji radca prawny Agata Rewerska jest przekonana, że we wszystkich projektach rozbudowy teatru prawo dojścia i przejazdu jest zachowane. Inwestycja nie pozbawia członków wspólnoty dostępu do drogi publicznej, a ona sama nie wykazała swojego interesu prawnego.
– W rzeczywistości chodzi o kilkanaście miejsc parkingowych dla członków zarządu wspólnoty. A nie ma takiego prawa jak prawo parkowania samochodów – argumentowała Rewerska w NSA.