Odwoływanie terminów rozpraw i posiedzeń, ograniczenie możliwości kontaktowania się z biurami obsługi interesantów i składania pism w biurach podawczych, ograniczenie możliwości korzystania z czytelni akt – to tylko niektóre skutki, jakie zagrożenie wirusem COVID-19 wywarło na funkcjonowanie sądów w Polsce. Już teraz jednak warto wyciągnąć z tej sytuacji wnioski na przyszłość, tak by ograniczyć negatywne następstwa podobnych zjawisk. Podstawowy wniosek to konieczność wprowadzenia zmian w organizacji sądownictwa (a także innych organów i osób współpracujących z sądami), które pozwolą na pełniejsze wykorzystanie współczesnych możliwości kontaktowania się w sposób zdalny. Czas na rozwiązania pozwalające ograniczyć obowiązek osobistego kontaktu stron i innych uczestników z sądem.
FOAM – to się sprawdza
To też czas, by doprowadzić do ograniczenia obowiązku składania wniosków i oświadczeń wyłącznie na piśmie. Konieczne są rozwiązania, dzięki którym sądy będą mogły w znacznie większym stopniu kontaktować się ze stronami i innymi uczestnikami na drodze elektronicznej, odchodząc od tradycyjnych metod – papieru i osobistego stawania przed obliczem sądu. Warto skorzystać z licznych już doświadczeń innych krajów. Jednym z nich jest funkcjonujący w brytyjskim Trybunale do Spraw Wykroczeń Drogowych (Traffic Penalty Tribunal) moduł FOAM (Fast Online Appeals Management), pozwalający na całkowicie elektroniczne rozpoznawanie odwołań od mandatów drogowych. Trybunał zajmuje się odwołaniami od mandatów za wykroczenia polegające m. in. na niewłaściwym parkowaniu czy nieuprawnionym korzystaniu z buspasów, popełnione w Anglii (poza Londynem) lub Walii. Odwołującym się zapewniona jest oczywiście tradycyjna, pisemna droga. Mogą jednak skorzystać z drogi elektronicznej, która odznacza się wieloma zaletami, w szczególności prostotą i szybkością.
Czytaj także: Przewlekłość procesowa: czy można przymusić sądy do sprawnego postępowania?
Podstawowym warunkiem wniesienia odwołania za pośrednictwem FOAM jest posiadanie adresu e-mail. Organ nakładający karę za wykroczenie podaje ukaranemu numer PIN do elektronicznego odwołania. Osoba odwołująca się musi następnie założyć specjalne konto na stronie internetowej Trybunału. Na tym etapie konieczne jest podanie m.in. numeru PIN, numeru rejestracyjnego pojazdu, numeru ostatecznej decyzji o ukaraniu. Odwołanie składa się bez stosowania rozwiązań typu kwalifikowany podpis elektroniczny. Prawem odwołującego jest dołączenie do odwołania dowodów w wersji elektronicznej. Można to zresztą uczynić nie tylko w momencie składania odwołania, ale także później, byleby przed wydaniem decyzji.