Reklama

Jacek Trela: Czy wybory prezydenckie były równe

O ile dochowanie w ostatnich wyborach zasady bezpośredniości i tajności nie budzi wątpliwości, o tyle już do ich powszechności i równości można mieć zastrzeżenia.

Aktualizacja: 21.07.2020 11:29 Publikacja: 21.07.2020 07:15

Jacek Trela: Czy wybory prezydenckie były równe

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

Opadają emocje wyborcze. Czekamy jeszcze na rozpoznanie przez Sąd Najwyższy protestów, których wpłynęło wyjątkowo dużo. Dotychczasowa praktyka orzecznicza nie daje wielkich szans na zmianę wyniku wyborczego. Co nie znaczy, że protesty nie powinny być składane, choćby dla udokumentowania naruszeń prawa wyborczego i innych nieprawidłowości.

Zgodnie z art. 127 ust. 1 Konstytucji RP prezydenta wybiera się w wyborach powszechnych, bezpośrednich, tajnych i równych. O ile dochowanie w ostatnich wyborach zasady bezpośredniości i tajności nie budzi wątpliwości, o tyle już do ich powszechności można mieć zastrzeżenia, zważywszy na liczne przypadki uniemożliwienia głosowania Polakom za granicą. Służby konsularne nie wszędzie wywiązały się z obowiązku takiego zorganizowania wyborów, żeby można było je uznać za powszechne, czyli dostępne dla wszystkich uprawnionych.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Paulina Kumkowska, Tomasz Kaczyński: Cztery wizje trzeźwości
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Uchwała kontra uchwała
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Kiedy wypada bić na alarm
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Problem neosędziów łatwiej rozwiązać „ustawką” niż ustawą
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Opinie Prawne
Marcin Asłanowicz: Prawnicy nie muszą bić na alarm
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama