Warszawskie Biuro Geodezji i Katastru, podobnie jak pozostałe właściwe organy administracji w całej Polsce, przestało udostępniać numery ksiąg wieczystych. Oznacza to brak publicznego źródła informacji o numerach KW, a dla rynku nieruchomości chaos, wzrost kosztów i pakowanie pieniędzy do kieszeni podmiotów, które uzyskały takie dane nielegalnie. Do tej pory każdy mógł uzyskać numer księgi wieczystej dla wskazanej działki ewidencyjnej po uiszczeniu opłaty.
Przyczyną jest ostatnie orzecznictwo sądów administracyjnych (m.in. WSA w Lublinie, III SA/Lu 638/13). Sądy uznały, że w myśl ustawy – Prawo geodezyjne i kartograficzne (dalej: pgik) numer księgi wieczystej stanowi dane o charakterze podmiotowo-przedmiotowym. Dane podmiotowe udostępnia się tylko podmiotom wymienionym w art. 24 ust. 5 ustawy (właścicielowi, podmiotom, których dotyczy udostępniany zbiór danych bądź wpis, wybranym organom administracji oraz innym podmiotom, jeżeli wykażą, że przysługuje im interes prawny). Informacje zawarte w operatach ewidencyjnych zakładanych dla gruntów i budynków są w zasadzie jawne i każdy może żądać ich udostępnienia. Szczególnej ochronie podlegają natomiast wynikające z ewidencji gruntów dane osobowe podmiotów będących właścicielami lub innych osób mających prawa do tych nieruchomości (tak m.in. NSA, I OSK 1444/2010). Dane podmiotowe to informacje enumeratywnie wymienione w art. 20 ust. 1 pkt 1 pgik, m.in. imię i nazwisko (nazwa) właściciela, adres zamieszkania. Ustawa nie wymienia numeru KW jako danych podmiotowych, nie ma więc podstaw, aby limitować ich dostępność.
WSA w Lublinie powołał się na ustawę o ochronie danych osobowych, uznając, że dane ewidencji gruntów i budynków o numerach ksiąg wieczystych i zbiorach dokumentów zawierają dane osobowe podmiotów, o których mowa w art. 20 ust. 2 pkt 1 pgik. Zgodnie z art. 6 ustawy o ochronie danych osobowych uznaje się za nie wszelkie informacje o zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osobie fizycznej. Nie każda księga wieczysta zawiera jednak wpisy dotyczące osób fizycznych, nie każde więc udostępnienie numeru KW jest równoznaczne z udostępnieniem danych osobowych.
Obecnie organy administracji nie udostępniają numerów ksiąg wieczystych, powołując się na orzecznictwo sądów administracyjnych. Z uzasadnienia WSA w Lublinie wynika jednak, że szczególnej ochronie powinny podlegać jedynie te numery ksiąg wieczystych, które pozwalają na identyfikację osób fizycznych. Jeżeli księga nie zawiera wpisów dotyczących osób fizycznych, to jej numer powinien być udostępniony. Oznacza to, że mimo ostatnich (chybionych moim zdaniem) orzeczeń sądów nadal udostępniane powinny być numery KW, które nie zawierają wpisów dotyczących danych osób fizycznych.
Brak publicznego źródła informacji o numerach ksiąg wieczystych wpłynie negatywnie na rynek nieruchomości. Inwestorzy, deweloperzy, pośrednicy i przeciętny Jan Kowalski nie zrezygnują z poszukiwania nieruchomości na sprzedaż. Będą korzystać z mniej legalnych źródeł, w szczególności z internetowych portali oferujących możliwość ustalenia numeru KW po działce ewidencyjnej czy nawet po samym adresie.