Aleksander Kappes, Jacek Skrzydło: Neosędziowie SN mieliby orzekać o ważności wyborów? Naprawdę?

Cała koncepcja doprowadzenia do tego, by SN w niekonstytucyjnym składzie orzekał o ważności wyborów, jest po prostu niepotrzebna.

Publikacja: 19.12.2024 12:50

Budynek Sądu Najwyższego.

Budynek Sądu Najwyższego.

Foto: Adobe Stock

Problemy jakie stwarza schizofreniczna sytuacja w sądownictwie, zwłaszcza w Sądzie Najwyższym i Trybunale Konstytucyjnym, skłania niektórych do podejmowania nieprzemyślanych a nawet szkodliwych inicjatyw, których wspólną cechą jest brak konsekwencji.

Najnowszy pomysł to zmiana prawa (kodeksu wyborczego) sprowadzająca się w istocie tego, aby o ważności wyborów prezydenckich orzekała nie tzw. Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych (złożona w całości z neosędziów, a więc z osób nie będących sędziami), lecz SN w pełnym składzie. Rozumiemy, że chodzi zarówno o legalnych sędziów jak i o neosędziów. Pomysł ten jest, najdelikatniej to ujmując, mało roztropny.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rząd Tuska zabiera się za zaczernianie białych plam
Opinie Prawne
Piotr Bogdanowicz: Nie wszystko złoto, co się świeci
Opinie Prawne
Jan Bazyli Klakla: Czy obywatelstwo to nagroda?
Opinie Prawne
Bartczak, Trzos-Rastawiecki: WIBOR? Polskie sądy nie czekają na Trybunał
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Opinie Prawne
Marek Kobylański: Zespół Brzoski pokazuje, jak to się robi