Reklama

Marek Targoński: Jestem myśliwym i kocham przyrodę. Skończmy opowiadać antymyśliwskie bajki

Na jednym zdjęciu widzimy małe bawiące się liski, a na drugim otyłego myśliwego o niesympatycznej twarzy. Pytanie pod zdjęciami brzmi: kogo popierasz? A więc: słodkie liski, źli myśliwi i inne medialne bajki.

Publikacja: 21.09.2024 14:32

Marek Targoński: Jestem myśliwym i kocham przyrodę. Skończmy opowiadać antymyśliwskie bajki

Foto: Adobe Stock

Artykuły antymyśliwskie dobrze się „czytają”, bo opierają się na prostym schemacie, na którym zbudowane są wszystkie bajki: dobry kontra zły, czyli niewinne zwierzątka vs okrutni myśliwi. Lubimy taki jasny przekaz, ponieważ łatwo jest wtedy ustawić się po szlachetnej stronie sporu. Jednak każdy kto nie jest już dzieckiem zauważył, że prawdziwy świat mocno różni się od bajek i nic nie jest w nim całkiem dobre albo całkiem złe. Mało tego, jeśli stracimy czujność, to na koniec może się okazać, że jedynym złym w całej historii jest ten, kto nam te bajki opowiada.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Adam Wacławczyk: Zawiedzione nadzieje
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Niegodziwość rządu, czyli kto straci „ulgę” mieszkaniową
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Czy dla rządu wszyscy przedsiębiorcy to złodzieje?
Opinie Prawne
Michał Urbańczyk: Moja śmierć jest lepsza niż twoja. Zabójstwo Charliego Kirka a wolność słowa
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Potrzebujemy apolitycznego Trybunału Stanu
Reklama
Reklama