Reklama

Tomasz Pietryga: Pośpiech nie jest dobrym doradcą

Prezydent sugeruje, że ustępstwa w sprawie KPO poszły za daleko. A to znaczy, że wypełnienie najnowszych zobowiązań wobec Brukseli nie pójdzie jednak łatwo.

Publikacja: 15.12.2022 20:10

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda

Foto: PAP/Leszek Szymański

Zbigniew Ziobro nie jest jedynym sceptykiem wobec przywiezionego z Brukseli kompromisu. Andrzej Duda podczas prac nad tzw. testem niezawisłości wielokrotnie podkreślał wagę wyłącznie prezydenckiej prerogatywy do powoływania sędziów. Dlatego badanie statusu sędziego wedle obowiązującej prezydenckiej ustawy o SN może się odbywać wyłącznie na wniosek stron postępowania.

Przywieziony z Brukseli kompromis idzie natomiast znacznie dalej. Projekt, którym w czwartek miał zająć się Sejm, zezwala przeprowadzić tzw. test niezawisłości na wniosek samych sędziów. Oznacza to, że przedstawiciele trzeciej władzy będą mieli prawo do podważania kompetencji swoich kolegów. Takiej konstrukcji nie było dotąd w polskim prawie, co więcej, prezydent uważa ją za podważenie jego konstytucyjnych prerogatyw. I wyraził swoje wątpliwości co do tego od razu następnego dnia po triumfalnym ogłoszeniu przez rząd sukcesu negocjacyjnego. To brzmi poważnie, gdyż jego weto oznaczać będzie fiasko całej operacji.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Marek Kobylański: Rzecznik nie wydaje wyroku, ale warto go słuchać
Opinie Prawne
Grzegorz Sibiga: To weto prezydenta Nawrockiego może przynieść dobry skutek
Opinie Prawne
Przemysław Drapała: Skutki uboczne dobrej zmiany w zamówieniach publicznych
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Doradco, przecież przysięgałeś
Opinie Prawne
Jarosław Gwizdak: Za młodzi (nie tylko na Heroda)
Reklama
Reklama