Reklama
Rozwiń

Dariusz Lasocki: Federalizacja czy europeizacja wyborów?

Centralizujący projekt w sprawie wyborów do Parlamentu Europejskiego jest być może pierwszym krokiem do odebrania państwom członkowskim sprawczości w zakresie eurowyborów.

Publikacja: 12.08.2022 07:00

Dariusz Lasocki: Federalizacja czy europeizacja wyborów?

Foto: Adobe stock

Co więc kryje się pod zręcznym kwiecistym językiem eurokratów, z naciskiem na jeszcze bardziej autentyczną, jednolitą i europejską procedurę wyborczą?


Parlament Europejski (PE) jako instytucja zjednoczonej Europy pojawił się na mapie organów unijnych w 1958 r. Jego powstanie wynika wprost z art. 20 Traktatu ustanawiającego Europejską Wspólnotę Węgla i Stali, gdzie wskazano, iż Parlament Europejski składa się z przedstawicieli narodów państw zrzeszonych we Wspólnocie. Ergo ojcowie założyciele UE jasno podkreślali – w kontekście wyborów – rolę głosu państw narodowych na czele z ich obywatelami. Powyższe jest istotne, aby w dalszej części tekstu oddać cel i przesłanki, dla których w maju 2022 r. PE przyjął (331 za, 257 przeciwko) rezolucję w sprawie wniosku dotyczącego rozporządzenia Rady w sprawie wyboru posłów do Parlamentu Europejskiego w powszechnych wyborach bezpośrednich (rezolucja PE).


Pozostało jeszcze 90% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Prawne
Prof. Gutowski: Po wyborach w 2023 r. stworzyliśmy precedens, jesteśmy jego zakładnikami
Opinie Prawne
Bieniak, Mrozowska: Zakaz reklamy, który uderzał w przedsiębiorców
Opinie Prawne
Bogusław Chrabota: Adam Bodnar nie chce być Don Kichotem
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Zakazać woreczków na złość Nawrockiemu?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Globalne znaczenie rankingu kancelarii prawniczych „Rzeczpospolitej”