Aktualizacja: 18.08.2016 08:36 Publikacja: 18.08.2016 08:04
Paradoks sporu o Trybunał Konstytucyjny polega na tym, że z jednej strony sondaże niezmiennie pokazują krytyczny stosunek opinii publicznej (nawet elektoratu PiS) do działań rządu, z drugiej zaś owa ocena nie przekłada się na spadek poparcia dla partii rządzącej. Może to oznaczać, że kwestia kryzysu wokół TK nie wpływa na całościową ocenę działań władz.
Dla większości Polaków spór o TK jest abstrakcyjny i niezrozumiały, toczony głównie w warszawskich salonach. Wysuwane przez opozycję zarzuty „zagrożeń dla demokracji" czy „zapędów autorytarnych" sygnalizują co prawda jakiś problem, ale nie znajdują potwierdzenia w realnym życiu. W Garwolinie czy Pułtusku, inaczej niż w rozgrzanych stołecznych studiach telewizyjnych, większe emocje budzi dostępność programu 500+ niż konstytucyjne pryncypia. Politycy Prawa i Sprawiedliwości świetnie zdają sobie z tego sprawę, więc determinacja, by zakończyć konflikt za wszelką cenę, nie jest duża.
Cieszy to, że – w przeciwieństwie do kampanii prezydenckiej – kandydaci do objęcia poszczególnych funkcji w samo...
Tego właśnie oczekuję od organów władzy publicznej w tym kraju. Działania, które pokazuje, że równość wobec praw...
W ramach deregulacji pojawiła się propozycja ujednolicenia stawek VAT. Na razie na produkty spożywcze. Ale dobre...
W przeddzień wyborów na Prezydenta RP trzeba tak wybrać władzę w warszawskiej adwokaturze, aby niezależność nasz...
TSUE nigdy nie zadowoli wszystkich i zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie go krytykował. Dla jednych jego wyroki...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas