Przemysław Mijal o zasądzaniu kosztów zastępstwa procesowego

Dopóki zasądzanie kosztów zastępstwa procesowego nie oprze się na tych rzeczywiście poniesionych, dopóty będą obciążać tylko klienta - pisze Przemysław Mijal, dziekan Rady OIRP w Szczecinie.

Publikacja: 02.11.2016 01:00

Wydane niespełna miesiąc temu rozporządzenia ministra sprawiedliwości zmieniające wysokość opłat za czynności radców prawnych zarówno w sprawach z wyboru, jaki i z urzędu z pewnością nie ucieszyło praktykujących pełnomocników, zwłaszcza tych, których wynagrodzenie oraz byt ich kancelarii opiera się na zasądzanych kosztach zastępstwa procesowego. Można powiedzieć, że rewizja tzw. rozporządzeń taryfowych zniweczyła sukces, jakim było ich wydanie w październiku 2015 r., przecież po trzynastu latach kompletnej stagnacji w tej materii. Prima facie wniosek tego rodzaju byłby nawet słuszny, choć zawsze w takiej sytuacji należy poddać znowelizowane regulacje dokładnej, analitycznej ocenie. Analiza rozporządzeń taryfowych jest raczej nieskomplikowana i sprowadza się do porównania wartości bezwzględnych, o które obniżono kwoty stawek minimalnych za sprawy z wyboru bądź opłat w postępowaniach z urzędu. Uogólniając nieco charakter zmian, stawki obliczane na podstawie wartości przedmiotu sprawy obniżono o 25 proc., a w pozostałych kategoriach spraw niekiedy o więcej.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Deregulacyjna czkawka
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rząd Tuska zabiera się za zaczernianie białych plam
Opinie Prawne
Piotr Bogdanowicz: Nie wszystko złoto, co się świeci
Opinie Prawne
Jan Bazyli Klakla: Czy obywatelstwo to nagroda?
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Opinie Prawne
Bartczak, Trzos-Rastawiecki: WIBOR? Polskie sądy nie czekają na Trybunał