Reklama

Łukasz Supera: Szkoła odwagi dla aplikantów

Jeśli nie będą uczeni mówienia tylko „popieram", łatwiej przyjdzie im bronić sprawiedliwości

Aktualizacja: 02.04.2017 10:49 Publikacja: 02.04.2017 10:27

Łukasz Supera: Szkoła odwagi dla aplikantów

Foto: 123RF

Ostatnio na łamach prasy fachowej padło dramatyczne w istocie pytanie dotyczące zawodów prawniczych, a mianowicie: „Czy aplikanci uczeni są odwagi?". Na tę kwestię zwrócono uwagę w odniesieniu do samorządu radcowskiego, ale z oczywistych względów dotyczy też adwokatury (fuzja zawodów jest tylko kwestią czasu czy też właśnie politycznej odwagi).

Dla oczyszczenia przedpola warto się zastanowić nad tym, czym w ogóle jest odwaga. Każda definicja jest tu, podobnie jak w prawie cywilnym, niebezpieczna, gdyż rzadko której nie da się podważyć. Odwołam się jednak do jednej z popularniejszych koncepcji, że odwaga jest mocno powiązana z umiejętnością opanowywania strachu. W sposób lakoniczny ujął to generał George S. Patton: „Odwaga to strach przetrzymywany o jedną chwilę dłużej". „Bandito" miał na myśli zapewne odwagę na polu bitwy. W przypadku prawników odnosi się ona przede wszystkim do wypowiadanych słów. Czynność ta również wymaga opanowania lęku, jeżeli tylko mówca pragnie stwierdzić coś innego, niż tylko uprzejmie przyznać rozmówcom rację.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Michał Bieniak: Cel uświęca środki, czyli jak wyjść z kryzysu konstytucyjnego
Opinie Prawne
Gutowski, Kardas: Kompromis legislacyjny czy pozaustawowa konfrontacja?
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Panie prezydencie, nie tędy droga
Opinie Prawne
Szymański, Kałęka: Czego karniści oczekują od nowego ministra sprawiedliwości?
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Praworządność à rebours
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama