Reklama

Sądowy spór w rodzinie - komentuje Tomasz Pietryga

Prezydenckie reformy mogą przynieść prawicy polityczne korzyści, a opozycję wypchnąć poza główny nurt publicznej debaty – pisze publicysta „Rzeczpospolitej".

Aktualizacja: 25.09.2017 07:12 Publikacja: 24.09.2017 22:41

Sądowy spór w rodzinie - komentuje Tomasz Pietryga

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Patrząc na zdjęcie ze spotkania Andrzeja Dudy z przedstawicielami opozycji, które odbyło się niedawno w Pałacu Prezydenckim, można odnieść wrażenie, że spotkali się zadowoleni z siebie politycy, którym po przejściach udało się dojść do kompromisu w sprawie reformy sądownictwa.

Siedzący naprzeciwko prezydenta liderzy PO Grzegorz Schetyna, Borys Budka i Sławomir Neumann wydają się wręcz rozbawieni. Rozbawienie jednak znika z ich twarzy, kiedy gasną flesze. Największa opozycyjna partia ma bowiem poważny problem, bo po dwóch latach nieustannej ofensywy przeciw reformom sądownictwa ma rekordowo niskie poparcie. A przy stole zwycięzcą jest tylko prezydent Andrzej Duda, choć zwycięzcą trochę z przypadku.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Adam Wacławczyk: Zawiedzione nadzieje
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Niegodziwość rządu, czyli kto straci „ulgę” mieszkaniową
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Czy dla rządu wszyscy przedsiębiorcy to złodzieje?
Opinie Prawne
Michał Urbańczyk: Moja śmierć jest lepsza niż twoja. Zabójstwo Charliego Kirka a wolność słowa
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Potrzebujemy apolitycznego Trybunału Stanu
Reklama
Reklama