Reklama

Daniel Reck i Janusz Lechowicz o postulowanej zmianie obrony koniecznej

Niech napastnik wie, co mu grozi, gdy ofiara się boi.

Publikacja: 25.11.2017 11:00

Daniel Reck i Janusz Lechowicz o postulowanej zmianie obrony koniecznej

Foto: Adobe Stock

Postulowana zmiana obrony koniecznej ma polegać na dodaniu do art. 25 kodeksu karnego § 2a o treści: „Nie podlega karze, kto przekracza granicę obrony koniecznej, odpierając zamach polegający na wdarciu się do mieszkania, lokalu, domu albo przylegającego do nich ogrodzonego terenu lub odpierając zamach poprzedzony wdarciem się do tych miejsc, chyba że przekroczenie granic obrony koniecznej było rażące". Ta zmiana ma bardziej chronić od kary za przekroczenie granic obrony koniecznej.

Czy tak jest? Pomińmy argumenty z mediów rządowych: „wreszcie każdy Polak poczuje się bezpiecznie we własnym domu w myśl zasady „my home is my castle", a skupmy na obowiązującym prawie i treści proponowanej zmiany).

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Roman Namysłowski: Komu przeszkadza doradzanie samorządom?
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Emerytura, nietykalne dobro narodowe
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Chleba nie będzie, będą igrzyska
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: „Szturm na KRS”, czyli wielka awantura o nic
Opinie Prawne
Kalikst Nagel: Centralny Port Komunikacyjny, polonizacja i zmiana myślenia
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama